Zamki i rycerze to piękna, dostojna, majestatyczna i duża księga ze sztywną oprawą, z twardymi kartkami, bajecznymi ilustracjami, szablonami i ciekawostkami ze średniowiecznego świata. To niezwykłe zaproszenie w fascynującą rzeczywistość rycerzy i zamków. Dowiemy się z niej, jak przebiegało szkolenie rycerza, co charakteryzowało reguły rycerskie, co widniało w średniowiecznym menu, gdzie znajdowały się miejsca strategiczne zamku, jakie środki stosowano do jego obrony, a jakie do ataku, jak wyglądały turnieje, pojedynki, a także poznamy garść tajemnic heraldyki.
Książka jest kolorowa, ciekawa, a przede wszystkim masywna - nie zniszczy się więc łatwo, gdy będzie stale w użyciu. A zakładam, że będzie - przynajmniej w naszym domu. Moi mali miłośnicy rycerskich zasad są zafascynowani zarówno treścią, ilustracjami, jak i możliwościami rozwoju zdolności kreatywno-manualnych, które oferują im niebanalne szablony. Bez końca tworzymy średniowieczną codzienność, rysujemy, przeglądamy i wciąż wałkujemy ciekawostki z życia wojów w rycerskich zbrojach. Mnie brakuje tu jedynie pięknych niewiast ze zwiewnymi, białymi chusteczkami. Ale chłopaki - póki co - nie narzekają na ten niedostatek.
Pozycja idealna na prezent dla przedszkolaka płci rycerskiej. Taki pouczający i magiczny wehikuł czasu.
mama Anna