Cukierkowa różowa okładka zapowiada laurkę dla mamy. I tak w rzeczywistości jest – ta książka to wcale nie patetyczny, ale ciepły, od serca złożony mamom hołd . Jednocześnie to bogato, wyraziście zilustrowany wiersz Agnieszki Frączek, który z powodzeniem trafi do najmłodszych, tych rozpoczynających obcowanie z książką. Plastyczne kolorowe ilustracje przyciągają uwagę. Na wszystkich oczywiście mama – to nikogo nie dziwi, zapowiada to już tytuł „Kochana mamusia”. Któż z maluchów nie lubi mieć ciągle do czynienia z mamusią?! Z kochana mamusią, która to pachnie jak truskawka, to jak cukierki lub wiosenna mżawka. Ta mamusia oczywiście tak się uśmiecha, że zamienia się w królewnę. „Kochana mamusia” jest bardzo ładnie wydana, może faktycznie taka książkowa laurka to niezły pomysł – dla mamy i dziecka jednocześnie?!
mama Anna