Zagadki - od łatwych do trudniejszych, od dwuwersów do troszkę dłuższych, ale wszystkie ciekawe i wciągające . Bo które dziecko nie lubi zagadek! Rymowane, dowcipne, poszerzające wiedzę o świecie. Faktycznie, nie tylko o zwierzętach, bo swoje miejsce w książce znalazł i Czerwny Kapturek, i myszka komputerowa, i wiosna, i kominiarz. Długo by wymieniać. Zagościły tu zarówno zwierzątka swojskie, jak i te egzotyczne, z niepożądanymi gośćmi włącznie (np. mole). Nawet te zagadki, które córcia odgadła już po pierwszym wersie zachęcały dalej. Prosiła, by czytać do końca, po prostu jak wierszyki. Bo też które dziecko nie lubi wierszyków! Te wierszowane zagadki to okazja nie tylko do tego, by w zabawowy sposób sprawdzić swoją wiedzę, ale by nauczyć się trochę więcej. Niektóre mają postać językowych łamigłówek – rebusów (np. „dodaj w środku jedno „o”, zaraz rozszyfrujesz go”). Na szczęście (mam tu na myśli trudniejsze zagadki) są też odpowiedzi, które można przeczytać za pomocą lusterka (odbicie lustrzane) lub trochę zadać sobie trudu i rozszyfrowywać samemu. To dodatkowa atrakcja. Gałgankowe, patchworkowe urocze obrazki – ilustrujące zagadki dodają blasku i ciepła tej zagadkowej książeczce. Zdecydowanie warta polecenia.
mama Anna