Kraków

Recenzja książki:

Wyspa Skarbów

Wyspa Skarbów

Robert Louis Stevenson
od 10 do 14 lat

Recenzja...

a

Książka przygodowa, która od samego początku wciąga poprzez swoją tajemniczość oraz ciekawe ilustracje autorstwa Łukasza Ryłko.

 

Akcja dzieje się XVIII wieku i koncentruje wokół poszukiwań złota zrabowanego przez piratów i zakopanego na bezludnej wyspie. Głównym bohaterem i narratorem powieści jest Jim, syn właściciela nadmorskiej gospody, w którego ręce trafia mapa z zaznaczonym miejscem ukrycia skarbu legendarnego kapitana Flinta.
Miejscowy dziedzic Trelawney, którego wadą jest gadatliwość, któremu chłopak pokazał mapę, organizuje wyprawę: kupuje statek ,,Hispaniola'' i werbuje załogę. Nie podejrzewa, że na statek zaciągnęli się byli kompani sławnego korsarza, zwabieni nadzieją odzyskania łupów.


Na statku Jim jest chłopcem okrętowym. Mimo młodego wieku był ciekawy, odważny i szalony. Wraz z nim w rejs wypływają: Kapitan Bill ,,wilk morski'' dobrze zbudowany i zawsze niechlujnie ubrany. Długi John Silver podający się za kucharza okrętowego Patelnię, w razie zagrożenia bywa zręczny, sprytny i podstępny. Na wyspie skarbów znajduje się już Ben Gunn korsarz, przebywający tam już od 3 lat.

 

„Wyspa skarbów” to książka zekranizowana, ale polecam książkę aby samemu ukształtować sobie wyobrażenie o piratach. Jest to literatura młodzieżowa, którą bardzo miło się czyta.

 

Kasia – gimnazjalistka

 

a

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć