Dlaczego wyczekiwany przez Zmartwiozaura piknik miałby się nie powieść? Przez deszcz? Z powodu braku towarzystwa? Ze względu na małą ilość przekąsek? A może tym, co rzeczywiście psuje zabawę, jest tylko zamartwianie się, że coś ją zepsuje?
Pewnego słonecznego dnia Zmartwiozaurowi przychodzi do głowy wspaniały pomysł. Powinien zorganizować sobie piknik! Takiej pięknej pogody nie wolno przecież zmarnować! Zadowolony z siebie szoruje więc zęby, pakuje ulubione ciasteczka i rusza w drogę z opracowanym dokładnie planem wycieczki w głowie.
Spacerując, zaczyna jednak rozmyślać. A wraz z myślami pojawiają się zmartwienia. Bo tyle rzeczy może przecież pójść nie tak! Kto wie, jakie niebezpieczeństwa czyhają na niego w lesie? Co jeśli nie uda mu się trafić z powrotem do domu? Albo przygotowany zapas ciasteczek skończy się wcześniej, niż zakładał? No i czy ze ścielących się coraz gęściej na niebie chmur nie spadnie lada chwila ulewny deszcz?
W mgnieniu oka dobry nastrój Zmartwiozaura pryska, a jego miejsce zajmują zdenerwowanie i smutek. Mały dinozaur ma ochotę porzucić swój pomysł i schować się bezpiecznie w ramionach kochającej mamy. Czy powrót do domu rzeczywiście stanowi jednak odpowiedź na jego problemy? A może natrętne myśli da się zwalczyć inaczej, niż tylko przed nimi uciekając?
Historia strapionego Zmartwiozaura to mądra opowieść dla dzieci w wieku 4-5 lat, która pokazuje najmłodszym, w jaki sposób radzić sobie z powracającymi uporczywie zmartwieniami. Budząca sympatię postać smutnego dinozaura obrazuje, że problem nieumiejętności cieszenia się chwilą może dotyczyć każdego z nas, ale jego przygody uczą również, iż tylko od nas zależy, w jaki sposób sobie z nim poradzimy. Pięknie ilustrowana książka Rachel Bright przypomina, że czasami wszystko układa się po naszej myśli dopiero wtedy, gdy rzeczywiście w to wierzymy!