Drodzy Czytelnicy, polecamy nową i wspaniałą bajeczkę w której Autorka przygotowała 19 opowiadań z ilustracjami. W prezentowanej książce znajdziemy bajeczki opowiadające min. o motylach, kotkach, biedronce, mrówce czy słoniątku.
Już teraz chcemy Was przenieść w magię jednej z nich:
Bajeczka o małej biedroneczce
W parku było ślicznie! Kolorowe kwiaty rosły tuż pod nóżkami
małej Gosi. Ptaszki wokół wesoło ćwierkały, a ruda wiewióreczka czekała,
aż dziewczynka rzuci jej smakowity orzeszek.
– Mamo! – krzyknęła Gosia. – Chcę na to drzewo!
Rączka Małgosi wskazywała chyba największy dąb w całym parku.
– Nie kochanie. – odpowiedziała spokojnie mama. – Zobacz jakie
ono jest duże. Chyba trochę za duże dla ciebie. Jak sądzisz?
– Dlaczego!? – dziewczynka była bardzo niezadowolona i złowrogo
spojrzała na drzewo. – Wiem, znowu jestem „za mała”!
– Nie. – mama przytuliła córeczkę. – Po prostu jesteś... jesteś bardzo
delikatna, jak biedroneczka. – na twarzy Gosi pojawiło się wielkie
zdziwienie.
– Jak to „biedroneczka”? – zapytała.
– Chodź. – powiedziała mama siadając na ławce. – Opowiem ci
historię pewnej małej biedroneczki.
(fragment książki)
Objętość 74 stron
Oprawa miękka
Komentarze
Szanowna Pani MałGosiu. Każdy ma prawo do oceny, jednak ja nie będę opisywał książki po prostu jest dobra. Miałem okazję spotkać autorkę we Wrocławiu, gdzie była ze swoją córeczką na przeszczepie szpiku - stąd chyba tytuł. Reszta pani opisu - to moim subiektywnym zdaniem tylko Pani postawa wychowawcza wobec dziecka. Tak są zdrobnienia, ale czy lepiej byłoby żeby książka "nadążała" za duchem czasu i były tam Batmany i inne "barbiopodobieństwa"?
dodany: 2011-03-08 19:51:29, przez: Czytający Dziecku