Adelka jest chora i to wcale nie jest przyjemne. Do tego mama ma dużo pracy. Adelce wcale się to nie podoba. Dorośli mają lepiej – Adelka jest tego pewna. I o co mamie chodzi z tą całą empatią (czy jakoś tak)? Czy to jakieś nowe okropne lekarstwo?
Opowieść o tym, że każdemu przydaje się trochę empatii. I dorosłym, i dzieciom. A także o tym, że czasami trudno być dzieckiem. Dorosłym również.