Ech, ci tatusiowie
No właśnie: kim właściwie są tatusiowie? Czasami zachowują się niezbyt poważnie, żeby nie powiedzieć: dziwnie. Zdarza im się zapominać o ważnych rzeczach, a nawet dokazywać jak dzieciaki. Ale czy rzeczywiście będziemy tylko chichotać, czytając tę książkę? Pytanie w niej zawarte, oczywiście nie wprost, brzmi bowiem całkiem poważnie: Co dzisiaj oznacza bycie tatą?
W rodzinie Nosorożców tata wyczynia różne szalone igraszki: czołga się na kolanach i wydaje dziwaczne odgłosy; w zoo uderza się w klatkę piersiową, krzycząc głośno: „U, u, u, u, u!”; chce pływać w dziecięcym baseniku. Ale wieczorem okazuje się, że to właśnie on jest najlepszy, by przytulić dzieci.