Dwujęzyczne wydanie (po polsku i po śląsku) opowiadania o Maćku, który przyjechał do dziadków do Nikiszowca. Dziadek, emerytowany górnik, włożył galowy mundur i razem z Maćkiem wybrali się do fotografa, by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Spacer po Nikiszowcu stał się okazją do rozmowy o pracy w kopalni. Dziadek opowiada wnuczkowi o pracy górnika a przy okazji poznają dzielnicę.
Wszystkie miejsca, które Maciek odwiedza z dziadkiem istnieją. Książka zawiera sporo faktów i mitów związanych z górnictwem, pojawia się w niej Skarbnik. Przede wszystkim jednak, jest to opowieść o przyjaźni między dziadkiem a wnukiem.