W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko!
Skąd o tym wiem? Czasem słyszę, jak warczy, mruczy i gulgocze. Po jedzeniu czuję, jak rośnie, a kiedy za długo go nie karmię – wpada we wściekłość! Gdy długo się nie odzywa – zaczynam się niepokoić. To w końcu moje zwierzątko, które w nocy odstrasza warczeniem duchy!
Dowcipna książka o małej dziewczynce i niezwykle tajemniczym zwierzątku.
– Myślisz, że ono nie wyskoczy?
Miałam nadzieję, że nie. Bo niby którędy?
– A jak tam weszło? – zapytał kolega.
– Nie wiem – wyznałam szczerze.
– Może wypiłaś wodę z kałuży? – zastanawiał się kolega. – Albo nie umyłaś rąk przed jedzeniem? Zwierzątko było małe jak bakteria, więc je połknęłaś, a teraz ono rośnie i rośnie?
Całkiem możliwe!
Po jednym ze spotkań autorskich młoda mama opowiedziała mi zabawną historię. Jej paroletnia córeczka, wsłuchawszy się w swój burczący brzuch, nabrała przekonania że mieszka w nim jakieś zwierzątko. Stwierdziłem, że to fantastyczny pomysł na książkę.
Grzegorz Kasdepke