Media Rodzina wydało kolejne książeczki z doskonale znanej i uwielbianej przez dzieci edukacyjnej serii Mądra Mysz. Składa się ona z cyklu o zawodach (Mam przyjaciela…), liczącej do tej pory 18 tytułów oraz cyklu o Zuzi, który doczekał się 19 książeczek. Najnowszy cykl zatytułowano Maszyny i pojazdy.
Przyjrzałam się trzem tytułom z serii: Zuzia jedzie pod namiot, W remizie strażackiej, Mam przyjaciela pszczelarza.
Zuzia jedzie pod namiot
Tym razem przyjaciółka najmłodszych, Zuzia, wybiera się na wakacje. Spędzi je nad Morzem Bałtyckim wraz z rodzicami i kuzynem Michałem. Największą wyzwaniem będzie jednak miejsce, w którym zamieszkają, czyli kemping, a na nim namiot! Zuzia dowiaduje się, że śledzie to nie tylko ryby, poznaje, jak wygląda codzienne życie na kempingu, jak przyjemnie jest na plaży, gdy świeci słońce, nasłuchuje, jak krople deszczu uderzają o namiot.
Ta niewielka książeczka napisana przez Liane Schneider z kolorowymi, zabawnymi ilustracjami wykonanymi ręką Evy Wenzel-Burger w prosty i przystępny sposób zachęci najmłodszych czytelników do spędzenia wakacji nad Morzem Bałtyckim. A może również do wybrania się pod namiot. Myślę, że dla dzieci mogłaby to być niezapomniana przygoda.
W remizie strażackiej
Chyba każdy chłopiec (ostatnio coraz częściej również dziewczynki) przechodzi w swoim życiu okres fascynacji strażą pożarną. Dla nich książeczka z najnowszego cyklu Maszyny i pojazdy – W remizie strażackiej – będzie nie lada niespodzianką.
Autorka, Monika Wittmann, przedstawia strażaków jako wrażliwych bohaterów, zawsze pomagających i ludziom, i zwierzętom. Czytając książeczkę, dzieci będą mogły odbyć wycieczkę po remizie strażackiej. Zobaczą, gdzie odpoczywają strażacy, a gdzie suszą się węże. Dowiedzą się także, dlaczego imię Florian jest tak ważne dla strażaków. Poza tym poznają, jak trudne jest ratowanie ludzi i ile sprzętu jest do tego potrzebne. Co to jest absorbent, jaką pojemność ma zbiornik na wodę w samochodzie gaśniczym i po co strażakom armatki…
W tym niewielkim tomiku zawarto niesamowicie wiele informacji, które dopełniają szczegółowe ilustracje wykonane przez Alexandra Steffensmeiera. Myślę, że książeczka będzie nie tylko ciekawa dla małych czytelników, ale również dla rodziców. Może zainspiruje przyszłego bohatera.
Mam przyjaciela pszczelarza
Chyba wszystkie dzieci lubią miód. Ale czy wszystkie wiedzą, skąd on się bierze? Jeśli nie, to książeczka Ralfa Butschkowa zatytułowana Mam przyjaciela pszczelarza jest napisana specjalnie z myślą o nich. Na kolejnych stronach w przystępny i jasny sposób autor zaznajamia nas z pszczołami, ulami, pasieką…
Dzięki książeczce poznajemy dokładnie pracę pszczelarza oraz budowę anatomiczną pszczoły, możemy zajrzeć do wnętrza ula i dowiedzieć się, ile owadów go zamieszkuje. Mali czytelnicy sprawdzą, jak powstaje miód i jak go można przelać do słoiczka. I niech nas nie zwiodą dziecięce ilustracje wykonane ręką Bolesława Ludwiczaka, ten tomik zawiera naprawdę sporą dawkę wiedzy.
Nim zabierzemy się za czytanie o przyjacielu pszczelarzu, proponuję zaopatrzyć się w miodek, bo po przeczytaniu książeczki na pewno najdzie nas ochota na jego skosztowanie.
Agnieszka Liszyńska