Wersja mini

Potrzebne będą:

• wykałaczki do szaszłyków
• farba akrylowa
• kordonek lub mulina
• kolorowy papier
• klej (introligatorski, vicol lub klej polimerowy)
• nożyk i nożyczki

Wykonanie:

Wykałaczki przycinamy do długości 15 i 9 cm i malujemy na wybrany kolor. Czekamy aż całkowicie wyschną. Następnie odmierzamy 4,5 cm (połowę) na krótszej wykałaczce i 5 cm na dłuższej. Na styku tych dwóch punktów łączymy ze sobą patyczki, wiążąc je na krzyż za pomocą muliny. Ważne jest, żeby zachować między nimi kąt prosty. Węzeł musi być też dość mocny, żeby wykałaczki nie przemieszczały się. Jeśli to konieczne – z jednej strony splot wzmocnić można klejem.

Do szczytu krótszej części pionowego patyczka przyklejamy sznurek. Pozostawiamy do wyschnięcia. Następnie przeciągamy go przez kolejne wierzchołki, mocno naciągając. Gdy powracamy do punktu początkowego, sznurek odcinamy i ponownie go podklejamy. Szkielet latawca jest gotowy. Na arkuszu papieru odrysowujemy zarys szkieletu, na każdym z brzegów zostawiając około 1 cm zapasu na zakładki. Jeśli chcemy coś na tarczy naszego latawca namalować lub nakleić, robimy to teraz. Gotowy projekt wycinamy (razem z zapasami). Szkielet przykładamy do tarczy latawca. Poszczególne zakładki zaginamy, zaczynając od prawej górnej i przechodząc dalej zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Następnie odginamy je i w tej samej co poprzednio kolejności, zaczynamy podklejać. Z pozostałego papieru wycinamy cztery małe trójkąty (wysokość ok. 1 cm) – po jednym na każdy wierzchołek latawca. Nimi zamaskowane zostaną łączenia zakładek. Dolny wierzchołek pozostawiamy na razie bez dodatkowego wzmocnienia. Odcinamy kawałek muliny, by wykonać ogon. Wiążemy na nim małe kokardki, lub przyklejamy dekoracje wykonane z papieru. Gotowy ogon mocujemy przy dolnym wierzchołku latawca za pomocą przygotowanego wcześniej trójkąta.

Wersja pełnowymiarowa

Potrzebne będą:

• listwy drewniane (90 cm i 60 cm)
• farba akrylowa
• sznurek konopny (około 10 metrów)
• arkusz papieru pakowego, gruba folia lub kolorowy ortalion
• kolorowe wstążki
• klej introligatorski
• nóż i nożyczki
• gruba igła

Wykonanie:

Na końcu każdej listwy, za pomocą nożyka, należy wykonać wąskie żłobienia – ich głębokość powinna odpowiadać grubości używanego sznurka. Następnie malujemy listwy na wybrany kolor i pozostawiamy do wyschnięcia. Odmierzamy 30 cm na dłuższej i krótszej listwie. W tym punkcie łączymy je ze sobą, nakładając krótszą listwę na dłuższą. Wiążemy je na krzyż za pomocą sznurka (nie odcinamy dłuższej części!). Listwy powinny przecinać się ze sobą pod kątem prostym, a wiązanie być na tyle mocne, żeby rama nie przemieszczała się. Dłuższą część sznurka zawijamy do góry pod poprzeczną listwą, przeciągając go w kierunku najwyższego wierzchołka (będzie on przebiegał równolegle do listwy pionowej). Następnie przekładamy go przez żłobienie w wierzchołku i mocno naciągamy. Sznurek przebiegać powinien dalej, przez kolejne wierzchołki – aż do powrotu do punktu początkowego. Wówczas skierować należy go ponownie w dół, w stronę listwy poprzecznej, zawiązać supeł i odciąć niepotrzebną część.

Gotową ramę kładziemy płasko na arkuszu papieru i odrysowujemy, zachowując około 2­ 3 centymetrowe zapasy. Jeśli chcemy coś na tarczy latawca namalować lub nakleić, robimy to teraz. Następnie wycinamy ją, zachowując zapasy. Ramę ponownie przykładamy do tarczy. Poszczególne zakładki zaginamy do środka, zaczynając od prawej górnej i dalej powtarzając tę czynność zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Następnie odginamy je i, w tej samej kolejności co poprzednio, podklejamy.

Na obu wierzchołkach listwy pionowej wykonujemy dziurki – muszą one przebiec na wylot przez samą listwę, ale i tarczę latawca. Przewlekamy przez nie sznurek. Powinien dość luźno przebiegać przez całą długość latawca po stronie zewnętrznej. Na obu końcach wiążemy supły. Nadmiar sznurka odcinamy. Z pozostałego papieru wycinamy cztery trójkąty (wysokość ok. 3 cm), którymi dodatkowo wzmocnimy wierzchołki. Dolny wierzchołek pozostawiamy na razie bez doklejonego trójkąta.

Odcinamy około 1,5 metra sznurka. Przywiązujemy do niego kolorowe wstążki lub kokardki wykonane z papieru. Następnie mocujemy po wewnętrznej stronie latawca, przy dolnym jego wierzchołku. Zabezpieczamy za pomocą wyciętego wcześniej trójkąta. Ostatnim krokiem jest zamocowanie linki sterowniczej – przywiązujemy ją do sznurka znajdującego się po zewnętrznej stronie latawca. Ważne jest, żeby naciągnięta tworzyła kąt prosty z tarczą latawca.