Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Nauka usypiania

Dzień Dobry. Bardzo proszę o radę. Mam 11 miesięczną córeczkę, która nie chce spać. Zarówno w nocy jak i w dzień. Jest bardzo żywym dzieckiem i w ciągu dnia ciągle bawi się, raczkuje, chodzi trzymając się różnych rzeczy - po tym powinna być chyba zmęczona. Dodam, że nie jest nadmiernie nadpobudliwa. Jest bardzo pogodnym i żywym dzieckiem, ale również potrafi się sama sobą zająć (w łóżeczko ma bazę zabawy - może dlatego łóżeczko kojarz jej się z zabawą). W dzień śpi 2 razy po pół godziny. Usypiamy ją na poduszce, kołysząc. Wieczorem też tak usypiamy i mam już dość. Kiedy była mniejsza i jeszcze nie wstawała to kładłam ją wieczorkiem do naszego łóżka i przytulając się do mnie, zasnęła. Teraz jest to nie możliwe, bo od razu wstaje do barierki łóżka i zaczyna bawić się i skakać. Więc usypianie jej w naszym łóżku jest niemożliwe. W łóżeczku też nie, bo od razu wstaje i się śmieje. Jak mamy ją nauczyć samodzielnie zasypiać w łóżeczku, jak ją usypiać w dzień i w nocy? Na poduszce już nie dajemy radę. Co wieczór męczymy się z jej usypianiem. Czy jest to normalne, aby dziecko nie odczuwało zmęczenia? Proszę o radę

Pytanie przesłała Coco
Marta Żysko-Pałuba - Psycholog dziecięcy, bajkoterapeuta

Marta Żysko-Pałuba

Psycholog dziecięcy, bajkoterapeuta

Odpowiedź:

Miła Pani,

Z usypianiem dziecka bywa różnie. Ważne, by od samego początku dziecko miało ustalony pewien rytuał i sposób zasypiania. Bardzo częstym błędem jest uczenie maluszka zasypiania u boku rodzica (bo to cudowne, kiedy taki malec się wtula), bo ten sposób sprawdza się przez bardzo krótki czas. Proponuję zacząć od ustalenia ścisłego harmonogramu dnia z uwzględnieniem pór posiłków, ich rodzajów no i oczywiście pory drzemki. Dziecko od roku nie powinno spać w ciągu dnia więcej niż raz dziennie i nie dłużej niż 2 godziny (chyba, że wyraźnie ma większą potrzebę snu i dłuższa drzemka nie wpływa negatywnie na wieczorne pójście do łóżka). Zadaniem rodzica jest przypilnowanie i konsekwentne położenie dziecka do łóżka. Maluchy mają to do siebie, że próbują wielu sztuczek wystawiając nas na próbę i sprawdzając naszą cierpliwość. W czasie kładzenia dziecka do łóżka nie należy z nim już rozmawiać, unikać nadmiernego kontaktu wzrokowego, kłaść zawsze w miejsce, w którym dziecko ma się przespać. Nie ma większych różnic w usypianiu nocnym i dziennym. Te dwie czynności mogą się jedynie różnić rytuałem, który nocą może być bardziej rozbudowany. Próby zmiany sposobu zasypiania dziecka na pewno będą się wiązały z niezadowoleniem, płaczem, krzykiem, a nawet histeriami, dlatego proszę przy podejmowaniu decyzji o wprowadzeniu zmiany pamiętać o tych zachowaniach i za wszelką cenę zachować spokój, wytrwać przy swoim. Gwarantuję, że konsekwentnie przeprowadzony trening zasypiania sprawi, że po 7 dniach Pani dziecko nauczy się nowego sposobu. Zachęcam też, do zapoznania się z literaturą na ten temat, której na rynku jest naprawdę mnóstwo. Moja ulubiona pozycja to „Język niemowląt” T. Hogg lub „Język dwulatka” tej samej autorki (rozdział mówiący o usypianiu).

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia

Marta Pałuba

Zobacz inne porady w tematyce:

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze

Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć