Dzień dobry,
jest dość prawdopodobne, że trudna sytuacja okołoporodowa oddziałała na wczesny rozwój Pani synka. Dość późne, choć bez wątpienia mieszczące się w normie rozwojowej, samodzielne chodzenie w 16 m.ż. właśnie tu może mieć swoje przyczyny. Natomiast pojawianie się zębów jest cechą silnie zindywidualizowaną i zależną genetycznie, rodzinnie.
Dziś nie da się już dociec, na ile spadające przez akcją porodową tętno oddziałało na układ nerwowy i jego niedotlenienie, ale hipoteza o powstałych wówczas mikrouszkodzeniach jest dość realna. Tym nie należy się przerażać, nie są to też zmiany, które będą wykrywalne w badaniachneuroobrazowych, ale mogą przynieść skutki widoczne w wieku przedszkolnym i szkolnym w postaci np. trudności natury integracji sensorycznej, specyficznych trudności w nauce (dysgrafia, dysleksja) czy zaburzenia koncentracji uwagi. Ewentualnemu pojawianiu się tego rodzaju trudności proszę się przyglądać i im wówczas przeciwdziałać. Jednocześnie jednak proszę ich nie wypatrywać, bo mogą się nie pojawić. To kwestie bardzo indywidualne. Przyjrzeć wnikliwie trzeba się natomiast temu, co jest obserwowane w tej chwili. Przede wszystkim niepokojący jest zauważony przez Panią i męża fakt niereagowania przez dziecko na komunikaty i sytuacje, kiedy "nie jest to po jego myśli" czy "nie interesuje go to". Wygląda to tak, jakby u Państwa synka nie pojawiła się ok. 1 r.ż. bardzo ważna rozwojowo umiejętność nazywana dzieleniem wspólnego pola uwagi. Objawia się ona m.in. tym, że dziecko podąża wzrokiem za wskazaniem dorosłego np. na ptaszka na drzewie czy jakieś szczegóły na obrazku lub zabawce, a także tym, że dziecko samo pokazuje i patrzy, czy dorosły zwraca na to uwagę. Dzieci trzyletnie zwykle nie bawią się jeszcze dużo ze sobą, raczej bardziej obok siebie, każde w swoją zabawę. Niemniej całkowite ignorowanie innych dzieci przez synka to nie jest dobra informacja.
Prawidłowy rozwój mowy to z kolei dobra wiadomość. Proszę jednak zwrócić uwagę na tematykę i rodzaj jego zainteresowań, które określiła Pani pasjami - liczby, znaki drogowe, litery. Zainteresowanie literami i pisanie pojawia się rozwojowo zwykle mniej więcej u czteroipółlatków. Wcześniej jest charakterystyczne dla dzieci przejawiających większe zainteresowanie światem przedmiotów niż ludzi.
Moim zdaniem byłoby dobrze, gdyby udali się Państwo na rzetelną ocenę rozwoju synka pod kątem łagodnego krańca zaburzeń ze spektrum autyzmu. Gdyby ta hipoteza się potwierdziła, program wczesnej interwencji pomoże Państwu i jemu nauczyć się wielu rzeczy, które sprawią, że nie pojawią się objawy wtórne, a obecnie widoczne nie będą się pogłębiać. To nie jest wyrok, a jedynie nietypowy przebieg rozwoju. Nie mija, ale - m.in. dzięki pasjom - bywa fascynujący. Ze względu na konieczność uczenia rozumienia społecznych zachowań i codziennego funkcjonowania między ludźmi ważne jest umiejętne prowadzenie dziecka. Z Pani opisu wygląda, że przedszkole jest zainteresowane i współpracujące, co też może przynieść wiele korzyści przy wspólnym, jednotorowym stosowaniu zaleceń do pracy z dzieckiem w domu i w przedszkolu.
Jeżeli chodzi o relację z młodszą siostrzyczką, jest charakterystyczna dla starszego rodzeństwa w tym wieku, a ponieważ jest taka a nie inna, to jest to całkiem dobra wiadomość.
Serdecznie życzę Państwu powodzenia i wielu dobrych, rodzicielskich doświadczeń.
Agnieszka Sokołowska
Komentarze