Witam,

córka ma 15 miesięcy. Jest kontaktowym i raczej pogodnym dzieckiem. Zawsze reaguje na swoje imię, zazwyczaj utrzymuje kontakt wzrokowy (choć nie zawsze, czasem jest czymś innym zaabsorbowana), pięknie i świadomie mówi: "mama, tata, baba, lala, daj, am", potrafi pokazać, gdzie jest nos, oko, buzia, ząbki, brzuszek, bawi się lalą: karmi, czesze, robi "cacy", daje pić, mówi, co widzi w książeczce, kiedy czegoś chce, pokazuje palcem lub ręką w stronę przedmiotu, przynosi zabawki do pokazania albo jak potrzebuje pomocy. Zapytana potrafi powiedzieć, jak robi kotek czy krowa, rozumie też wszystko, co się mówi: "daj, przynieś, włóż, zanieś tacie" itp. Robi papa, kosi kosi, brawo, pokazuje jaka jest duża, jak sroczka kaszkę ważyła itp. Zawsze reaguje radością na nasz widok jak wracamy z pracy: biegnie, śmieje się itp.

Jedyne, co mnie niepokoi to to, że gdy jest włączony TV, np. reklamy czy bajki to trochę "słabnie" z nią kontakt, no i nie zawsze poproszona o coś, np. pokazanie czy powiedzenie czegoś to robi, czasem jakby ignorowała prośby. Część czynności robi, kiedy się ją o to poprosi, a część spontanicznie. Czy to powód do niepokoju? Czytałam trochę o autyzmie i trochę się martwię - mam nadzieję, że na wyrost. Proszę o odpowiedź.

Marta