Szanowna Pani,
w tym wypadku wydaje się, że najlepiej będzie zachowywać się tak, jak do tej pory: czyli tłumaczyć, że tak nie wolno robić, że popchniętemu dziecku może stać się krzywda, że to boli, itd. Syn jest w wieku, gdy bardzo ważne jest badanie granic, sprawdzanie własnego wpływu na rzeczywistość oraz eksperymentowanie. Dziecko nie do końca pojmuje, co dla drugiej osoby jest dobre i bezpieczne, a co bolesne i niemiłe. Dlatego natychmiastowa reakcja dorosłego, taka jak rozmowy z dzieckiem, tłumaczenie, nauka empatii, jest najważniejsza.
Z poważaniem,
Wiktoria Jaciubek
Komentarze