Porady naszych Ekspertów
Problem z laktacją
Witam,
mam problem z mlekiem. Bardzo chciałabym karmić mojego synka do minimum 8 miesiąca, jednak mamy poważny problem. Pierwszego dnia, gdy urodziłam, nie karmiłam ani nie przystawiałam dziecka, nikt mi nie pomógł, a ja byłam wycieńczona. Drugiego dnia próbowałam przystawiać i mały ładnie ssał, ale tylko przez nakładkę, bo mam płaskie sutki. Widziałam, że coś tam possał, więc to pewnie siara. Wróciliśmy do domu i ładnie maluszek pił, mleka było coraz więcej, ale w końcu nadszedł nawał chyba? Piersi obolałe, ciężkie, ciepłe, guzki i temperatura, ale zwalczyliśmy to szybko i tak pięknie karmiło się nam do miesiąca. Potem zauważyłam, że jakoś coraz mniej tego mleka, ale powiedziałam sobie, że waga będzie wyznacznikiem i nie będę się stresować. Synek pięknie przybierał. Zaczął po miesiącu spać nocami po 7-9 godzin, a ja (młoda, niedoświadczona) spalam razem z nim i jak tylko skończył 2 miesiące zaczęły się coraz gorsze problemy z mlekiem. Mały nienajedzony, wiecznie marudny. Próbowałam metody 753, piłam Femaltiker plus herbatę Lactosan i niestety nie było poprawy. Od początku czerwca wybudzałam się w nocy żeby ściągnąć pokarm żeby przerwy nie były dłuższe niż 4-5 godzin. Zmieniłam herbatę na "Bocianek medela", piję 3 litry wody, pękam już, ale chcę walczyć. Od 4 dni stosuję power pumping. Niedawno ściągałam z obu piersi 150 ml, a teraz tylko 80, wiec jest coraz gorzej. Wiem, że laktator to nie wyznacznik, ale sam fakt, ze już mniej ściąga może oznaczać, że jest coś nie tak.
Wiem, że zawiniłam, ale bardzo bym chciała więcej karmić. Widzę jak dobrze to wpływa na syna, nie choruje itp. Tylko nie mam pomysłu, co robić. Doradcy tu nie ma w mieście. Karmimy od porodu na leżąco, z innymi pozycjami mam problem. Odkąd syn skończył 1,5 miesiąca opróżnia obie piersi. Od 3 tyg. dokarmiam MM raz dziennie, ale nie każdego dnia... Wiem, że to też duży błąd, ale mimo to daję pierś, a jak wyssie wszystko i się denerwuje to dorabiam butelkę, także stymulacja jest cały czas. Adaś je co 2 godziny.
Karolina
Doradca laktacyjny
Odpowiedź:
Witam,
po pierwsze postępuje Pani bardzo dobrze. Po drugie, nie ma potrzeby picia litrów wody, jej ilość nie wpływa na ilość pokarmu. Po trzecie, zapytam jak z przyrostem wagi? Może jest już dobrze? Proszę sobie ściągnąć siatki centylowe WHO i na nich nakreślić sobie przyrosty, wtedy zobaczy Pani czy synek rośnie. Po czwarte, czy każde marudzenie to na pewno oznaka głodu? Może Pani podać trzecią, czwartą, piątą pierś itd. Czy dziecko dostaje smoczek uspokajacz?
Pozdrawiam
Natalia Raczkowska
Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej.
CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie.
Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu.
Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.
Komentarze