Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Rozwój 3-latka

Dzień dobry!

Moja ciąża była czasem szczególnie ostrożnym. Prowadziłam bardzo wyciszony tryb życia+ douphaston. Synek urodził się w terminie, siłami natury. W 11 miesiącu życia zdiagnozowane miał nieprawidłowe mięśniowe-kręcz szyi (przechylał główkę w jedną stronę). Fizjoterapia trwała ok. 2 m-cy i to zdaniem fachowców, rozwiązała problem.

Usłyszałam również, że przez nieprawidłowe napięcie mięśniowe, może później chodzić, mówić. W tym momencie synek ma 33 miesiące. Mówi bardzo mało, przekręca literki w słowie mama na mami, tata na tati, mówi jajo, kaka na ptaszka, nani na jedzenie, pepa na bajkę pepa, naśladuje pieska, mówi ciocia, ale widzę, że jest mu ciężko wymówić to słowo.

Wskazuje paluszkiem, jeśli chce żeby mu powiedzieć mu co jest co. Jak poproszę wskazuje rzeczy, oczka, brzuszek, kolana, co dzieje się na zewnątrz. Bez problemu poznaje miejsca, do których jeździmy czy chodzimy, dotyka zwierzątka, głaszcze je, jednak nie mówi, co więcej od jakiegoś czasu się ślini i nie jest to wina wyrastających ząbków.

Jakiś czas temu, może 3-4 miesiące chodził na paluszkach, ale to mu przeszło. Mało bawi się zabawkami sam, bardziej lubi bawić się ze mną lub mężem, układa klocki, mimo, że dawniej układanie bardzo go irytowało i jeśli nie radził sobie z wciśnięciem jednego na drugi, to rzucał je po pokoju. Czasem ciągnie autko na sznurku, czasem również bawi się małymi autkami.

Kiedyś uwielbiał zabawy w kuchni przesypywanie kaszy, cukru, do tej pory lubi bawić się w ten sposób. Układa szklanki piętrowo, nalewa do nich wody, przelewa ją itd. Lubi kąpiele i chlapanie w wodzie, oraz kiedy susze włosy suszarką i nie denerwuje się przy tym.

Od jakiegoś czasu zdarzają się napady złości, kiedy czegoś nie otrzymał lub usłyszał ode mnie słowa zakazu. Tupie, uderza główką o podłogę czy ścianę (ale tylko w momentach złości spowodowanej przez mój zakaz). Widzę, od ok. 2 miesięcy, że zaczyna rozumieć zakazy, słucha mojego tłumaczenia, patrzy mi w oczy, a dawniej nie było mowy o tym. Nie reagował na prośby lub zakazy, mimo , że widział, że źle robi. Ogląda bajki, wskazuje paluszkiem, jak się coś dzieje lub jakaś postać go cieszy. Jak bajka kończy się lub wiadomości w telewizji to robi "papa". Jak wychodzimy na zewnątrz i zauważy sąsiada, również robi papa, do momentu, aż ktoś zwróci na niego uwagę i również pomacha ręką na pożegnanie.

Lubi bawić się w piaskownicy (choć te zabawy piaskiem nie są jeszcze tak wprawione jak u innych 3-latków) lubi zjeżdżać na zjeżdżalni, jednak boi się sam wyjść na zjeżdżalnię i musi mieć moja asekurację. Lubi huśtawkę, jakieś bujane zabawki ogrodowe.

Opisane zabawy są bardzo krótkie, nie liczę na to, żeby bawił się godzinami, jednak chociaż 10 minut. Niepokoi mnie fakt, że dużo biega na zewnątrz, tzn. biega i nie reaguje na moje wołanie. Wie, że go wołam odwróci się, uśmiechnie i biegnie dalej nie zważając na nic. Czyli doskonale rozumie, że go wołam.

Lubi bawić się w aucie, udawać ze jedzie, włączać i przełączać. Ok. pół roku temu zaczął chodzić za rączkę, bez problemu daje jeśli poproszę, reaguje na imię, raczej wykonuje polecenia, chyba ze jest to moment jakiegoś skupienia
syna, więc wtedy nie słucha mnie.

Kontakt wzrokowy mamy z synkiem znakomity. Rozwój psychoruchowy i rozwój mowy jest znacznie mniej rozwinięty jak u rówieśników. Trafiłam do świetnego i mającego znakomite referencje fizjoterapeuty integracji sensorycznej i nie był on w stanie nic sensownego powiedzieć poza tym, że
"nie wiem co powiedzieć".

Po dwugodzinnym wywiadzie ze mną i obserwacji dziecka, nic konkretnego nie powiedział, ponieważ syn bawił się, przynosił piłeczki jak prosił fizjoterapeuta i sam prosił o piłeczki do zabawy. 6 m-cy temu, trafiałam również do logopedy, ale obecnie szukam innego. Jestem bezradna. Jak mogę pomóc mojemu dziecku w prawidłowym rozwoju szczególnie mowy, a także rozwoju psychoruchowym.


Leokadia
mgr Magdalena Gaweł - psycholog kliniczny

mgr Magdalena Gaweł

psycholog kliniczny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,

 

wiele opisanych przez Panią zachowań synka jest bardzo niepokojących,
należy niezwłocznie rozpocząć terapię, nie tylko mowy, ale taką nastawioną na rozwój wszystkich funkcji poznawczych i motorycznych.


Myślę, że powinna się Pani skontaktować z naszym Centrum w sprawie
diagnozy synka (tel. 514-553-534). Czas oczekiwania na badanie to kilka
miesięcy, ale radzę, by zamiast czekać bezczynnie, natychmiast rozpocząć
terapię. Certyfikowanych terapeutów Metody Krakowskiej znajdzie Pani na
stronie www.szkolakrakowska.pl.


Z poważaniem,
Magdalena Gaweł

Zobacz inne porady w tematyce: funkcje poznawcze, motoryczne, diagnoza, terapeuta, rozwój mowy

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć