Droga mamo Zuzi,
Obserwacja zaburzeń rozwojowych u tak malutkich dzieci to długi i niełatwy proces, uwzględniający nie tylko ilość objawów, ale i ich nasilenie i trwanie w czasie. Z Pani listu nie jestem w stanie wywnioskować, czy niepokojące Panią objawy występują od kilku dni, czy też od dłuższego czasu, natomiast wiedza o autyzmie, którą Pani posiadła, sprawiła, że zaczęła Pani dostrzegać te symptomy.
W przypadku pierwszej sytuacji, proszę się nie zamartwiać, lecz kontynuować obserwację (najlepiej w połączeniu z innymi osobami bliskimi dziecku). Rozwój dziecka w pierwszym roku życia przebiega dynamicznie i problem może mieć charakter przejściowy. Natomiast, jeżeli objawy obserwuje Pani od dłuższego czasu, występuje ich dużo, w określonych sytuacjach lub w obecności konkretnych osób/ zwierząt/ przedmiotów - dla własnego spokoju proszę skonsultować się ze specjalistą.
Niepokoi mnie również rozwój mowy. Mam wątpliwość, czy Zuzia przestała gaworzyć w ostatnich dniach, czy też nie rozwinęła gaworzenia w ogóle - a to ważna informacja.
Proszę się nie zamartwiać i obserwować rozwój córeczki.
Wszystkiego dobrego!
Agnieszka Sokołowska-Kasperiuk
Komentarze