Dzień dobry,

mam pewien problem, chociaż zadaję to pytanie już trochę po fakcie. Mój syn ma 6 lat i 8 miesięcy, w tym tygodniu miał usunięte cztery górne mleczne trzonowce. Obydwie czwórki były bardzo zepsute, po wyrwaniu prawie bez korzeni. Natomiast piątki były zdrowe, z dużymi korzeniami, ale zdaniem lekarza przeszkadzały stałym szóstkom, miały blokować ich dalsze wychodzenie, bo częściowo były widoczne. Na zdjęciu RTG było widać, że szóstki opierają się częściowo na tych piątkach i lekarz wytłumaczył nam, że lepiej je wyrwać, bo w momencie zanikania korzenia w piątce może dojść do infekcji i zaatakowania szóstek. Niestety wszystkie informacje były bardzo lakoniczne i nie mieliśmy możliwości konsultacji tego z innym lekarzem, mieszkamy za granicą, a moje wątpliwości pojawiły się po fakcie.

Anna