Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Problem z "załatwianiem się" i słuchaniem u 4-latka

Dzień dobry,

jestem mamą czteroletniego chłopca i półtorarocznej dziewczynki. Mam problem, żeby synek załatwiał się do ubikacji albo nocnika. Był już jakiś okres, że robił to ładnie sam. Teraz coraz częściej załatwia potrzeby fizjologiczne w pokoju, a potem się z tego śmieje. Ciężko stwierdzić, czy robi to, żeby zwrócić na siebie uwagę. Uczymy córkę załatwiać się na nocnik, czasem już jej to wychodzi. Mam wrażenie, że synek wzoruje się trochę na niej. Jeśli Ola coś zrobi to zaraz i Wiktorek robi to samo. Trzeba kilka razy powtarzać, a czasami trzeba go złapać za rękę żeby zareagował na to, co się do niego mówi. Słuch ma dobry, dobrze wie, co się mu powiedziało, ale mam wrażenie, że złapanie i zrobienie czegoś jest silniejsze od niego. Jeśli czegoś mu nie pozwalamy to potrafi powiedzieć, że nas już nie kocha i sobie zmieni rodziców. Ostatnio, jak jest zły, bo na coś mu nie pozwolimy, to mówi (co mnie bardzo niepokoi), że jego rodzice nie żyją. Ostatnio też zaczął pytać się dziadków, czy zdążyli się pożegnać ze swoimi rodzicami i czy chcieliby się z nimi zobaczyć, wiedząc, że są w niebie. Nikt z nim nie rozmawiał o śmierci, więc trudno mi powiedzieć skąd mogło mu to w ogóle przyjść do głowy. Sama już nie wiem co robić, czy to jest jakiś błąd w wychowaniu czy coś się złego może dziać? Okazujemy mu miłość, przytulamy, całujemy, mówimy że go kochamy. On też do nas się przytula, całuje i mówi, że nas kocha. Proszę mi doradzić, co mam robić i czy jest to normalne zachowanie?

Kasia
Wiktoria Jaciubek - psycholog rodzinny

Wiktoria Jaciubek

psycholog rodzinny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,


większość zachowań syna, które Pani opisuje, są typowe dla dzieci, które mają rodzeństwo. Rodzice, którzy mają dwoje dzieci, często zauważają, że starsze dziecko przeżywa pewien regres: np. zaczyna domagać się zakładania pieluszek, chce leżeć na przewijaku, chce bawić się zabawkami młodszego dziecka, "zapomina" jak korzystać z nocnika. Kiedy w rodzinie pojawia się drugie dziecko, dziecko starsze czuje się zdetronizowane. Traci swoją wyjątkową pozycję, uwaga mamy i taty nie jest już zarezerwowana tylko dla niego, rodzice mają mniej czasu na zabawę z nim. To jest bolesne doświadczenie dla każdego dziecka. Każdy maluch przeżywa to na swój sposób, dla jednych jest to bardziej dotkliwa sytuacja, dla innych - mniej. Niektóre dzieci naśladują zachowania młodszego rodzeństwa, próbując nieświadomie w taki sposób znów zdobyć uwagę i czas rodziców. Jeżeli dla Państwa opisywana sytuacja jest trudna, warto skonsultować się z psychologiem dziecięcym oraz zapoznać się z książkami na ten temat, np. "Drugie dziecko. Podręcznik przetrwania" autorstwa Nai Edwards lub (w przypadku starszych dzieci) "Rodzeństwo bez rywalizacji" autorstwa Faber i Mazlish.

 

Z poważaniem,

Wiktoria Jaciubek


Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze

Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć