Witam Panie Pawle,
z listu wynika, że zezowanie jednego oka miało charakter incydentalny i mogło być związane np. z przejściowym osłabieniem, zdenerwowaniem dziecka lub podrażnieniem oka. Bardzo dobrze jednak, że udaliście się do lekarza celem wyjaśnienia tego niepokojącego zjawiska. Okresowe zezowanie może być bowiem symptomem wady wzroku czy też niedowidzenia. Przychylam się do konieczności wykonania specjalistycznego badania okulistyczno-ortoptycznego celem wyjaśnienia powodu uciekania oka. Zapewne nie obejdzie się bez zakrapiania oczu i sprawdzenia ostrości wzroku przy drugim oku zasłoniętym. Proszę zatem przygotować syna na te badania bawiąc się np. w piratów (zasłonka na jedno oko) lub lekarza (wkrapiając kropelki np. sól fizjologiczną czy sztuczne łzy bez konserwantów). Warto również poćwiczyć rozpoznawanie/nazywanie kształtów jak: koło, kwadrat, domek, serce, kaczka, koń, samolot etc.
Proszę też zachować czujność i obserwować syna podczas codziennych czynności. W razie pojawienia się kolejnego zezowania proszę zapamiętać, które oko zezowało, w jakim kierunku, jak często i w jakich okolicznościach, a wnioski przekazać okuliście i/lub ortoptyście.
Mam nadzieję, że kwestia uciekania oczka nie ujawni żadnych poważnych zaburzeń wzroku Pana syna, a okaże się jedynie niegroźnym, przejściowym osłabieniem motoryki gałek ocznych.
Pozdrawiam serdecznie życząc powodzenia!
Ewa Witowska-Jeleń
Komentarze