Witam Panią,
Pisząc "czytając fora idzie oszaleć" rozumiem, że ma Pani na myśli, jak różne i rozbieżne są opinie w tej sprawie. Niestety w dziedzinie fizjoterapii i rehabilitacji niemowląt, opinii co do pozycji, w których należy dzidziusia trzymać, układać czy prowadzić usprawnianie jest również wiele. Pracując z rodzicami też często muszę starać się udzielić właściwej odpowiedzi, co nie jet prostą sprawą. Według mnie odpowiedź tkwi zawsze w biologii. Co mam na myśli - trzeba odwołać się do kinezjologii rozwojowej, tzn dziedziny, która opisuje naturalny rozwój wzorców ruchowych i postawy dziecka od momentu urodzenia. Każdy noworodek, kiedy przychodzi na świat jego kręgosłup ustawiony jest w specyficzny sposób. Główka ułożona jest w reklinacji, czyli ma tendencję do odginania się do tyłu, kręgosłup w odcinku szyjnym ustawiony jest wypukłością do przodu - hiperlordoza szyjna, kręgosłup w odcinku piersiowym ustawiony jest wypukłością do tyłu - hiperkifoza piersiowa, odcinek lędźwiowy wygięty jest wypukłością do przodu - hiperlordoza lędźwiowa, miednica ustawiona jest tak, że szczyt kości krzyżowej ułożony jest w stronę pleców - ustawienie to określamy zwiększonym przodopochyleniem miednicy. Są to pierwotne krzywizny kręgosłupa.Takie ułożenie kręgosłupa dziecka sprawia, że dziecko nie może jeszcze stabilnie ułożyć się względem podłoża (szczególnie kiedy leży nago na stosunkowo twardym podłożu). Pierwszy trymestr życia dziecka (pierwsze trzy miesiące) to czas kiedy oczekujemy takiego ułożenia, że kręgosłup wychodzi z tych pierwotnych krzywizn, a co za tym idzie ciało dziecka zmierza do STABILNEGO SYMETRYCZNEGO ustabilizowania się tułowia względem podłoża na koniec trzeciego miesiąca. Na tym gruncie rozwija się możliwość prawidłowego rotowania się kręgów względem siebie (rotacja ta jest fundamentem poruszania się człowieka, w tym chodzenia). Stąd wniosek taki, że powinniśmy dać dziecku możliwość jak najczęstszego, swobodnego przebywania na PŁASKIEJ POWIERZCHNI! Niestety fotelik samochodowy nie daje takiej możliwości! Jeśli będzie Pani bardziej zainteresowana jakie ograniczenia i niekorzystne warunki dla rozwoju stwarza fotelik chętnie odpowiem.
Pozdrawiam,

Wojtek Dutka