Szanowna Pani Ewo,
Opóźnienie rozwoju umiejętności ruchowych po leczeniu dysplazji stawu biodrowego, jest naturalną konsekwencją unieruchomienia. Państwa córeczka przez cały czas leczenia przebywała w przymusowej pozycji, nie miała więc możliwości odkrywać swoich możliwości ruchowych. Najważniejsze, że biodra są wyleczone. Jeżeli córka prezentuje wszystkie wymienione przez Panią umiejętności ruchowe, są one w zupełności wystarczające. Jeżeli pełza od dwóch tygodni, jest to dla niej skuteczny sposób lokomocji. Musi więc upłynąć trochę czasu, zanim zacznie czworakować. Jeżeli chodzi o obroty- to dobrze, że obraca się z pleców na brzuch i nie chce przebywać na plecach. W tym wieku żadne prawidłowo rozwijające się dziecko nie będzie chciało leżeć na plecach, a więc również obracać się na plecy. Biorąc pod uwagę jej obecne umiejętności, samodzielne siadanie powinno pojawić się w najbliższym czasie. Podsumowując, uważam, że rozwój córeczki jest jak najbardziej prawidłowy, a opóźnienie jest konsekwencją leczenia rozwórką Koszli. Obecnie należy dać córce możliwość rozwoju nowych umiejętności ruchowych, poprzez przygotowanie odpowiedniego miejsca na podłodze, najlepiej dywan, lub mata z puzzli piankowych. Ważne, aby miała dość dużą powierzchnię do przemieszczania się i dobrze, aby nie były to panele, które są zbyt śliskie i utrudniają czworakowanie. Zdecydowana większość dzieci po leczeniu wrodzonej dysplazji stawu biodrowego nie wymaga rehabilitacji. Myślę, że gdyby Państwa córka z jakiegoś powodu (np. przykurczu w stawie) wymagała rehabilitacji, to lekarz ortopeda by o tym poinformował.
Pozdrawiam serdecznie,
Małgorzata Szmurło
Komentarze