Miła Pani, mam powody, żeby uważać na cholesterol, ale szykuję się na długą, liczoną w tysiącach kilometrów, podróż rowerem. Zabieram ze sobą jednorazowe konserwy, w tym przetwory ze smalcem. Czy mogę być pewien, że zawarty w nim cholesterol spalę wysiłkiem rzędy stu kilometrów dziennie? Dodam, że rygorystycznie unikam tłuszczów zwierzęcych, a na chleb ze smalcem pozwalam sobie 1-2 razy w roku.. Dziękuję za uwagę. Jan (lat 68)
Pytanie przysłał pan Jan
Witam, jednorazowe odstępstwo od rygorystycznej diety nie powinno przynieść dużych szkód w Pana organizmie. Cholesterol jest spalany w trakcie wysiłku fizycznego, a ilość spalanego cholesterolu zależy w dużej mierze od predyspozycji genetycznych!
pozdrawiam
Justyna Marszałkowska
Komentarze
No właśnie, ja chyba mam genetyczny cholesterol, cały czas jestem na diecie, nawet kawę pije tylko niskodrażniacą astrę, bo uzyskała znak Profilaktyki Cholesterolowej.
dodany: 2009-05-04 14:57:44, przez: grażka