Moja 7-miesięczna córka nie chce jeść piersi. Od jakiegoś czasu karmiłam ją raz w nocy potem kaszka, obiad i czekałam aż zechce pierś, ale po 4 godzinach podawałam w końcu owoce i pierś jadła dopiero wieczorem, ale tylko raz. Dziś po raz pierwszy odmówiła ssania w nocy i kiedy obudziła się rano po 11 godzinach od ostatniego posiłku (19.00) odmówiła jedzenia, więc zrobiłam jej kaszkę i zjadła. Nie wiem co robić, bo ona nigdy nie jadła z butelki i nadal nie chce, a piersi też odmawia, więc czym ją karmić? Ona od samego początku nie upominała się o jedzenie, mijały godziny i nic, więc sama przystawiałam ją do piersi po ok 3,5-4 godziny i albo zjadła albo nie, najczęściej na śpiocha. Potem pojawiły się nowe posiłki i je je bardzo chętnie, ale przecież one nie wystarczą, więc co robić? Proszę o pomoc, bo martwię się bardzo.
Iwona
Witam,
Skoro córka ma 7 miesięcy, to może już pić z kubeczka albo przez rurkę. Nie ma potrzeby uczenia picia jej przez smoczek. Może to jest jakiś chwilowy kryzys? Może za dużo zjada stałych pokarmów i nie ma już miejsca na nic innego? Ja nadal proponowałabym pierś, może w nocy "na śpiocha" będzie łatwiej. Zalecenia światowe mówią o wyłącznym karmieniu piersią do końca 6 miesiąca życia, a dopiero potem wprowadza się nowości. Jedne dzieci będą jadły chętnie, a drugie pozostaną przy piersi, a nowe pokarmy będą traktowały jak przekąski do próbowania. Każdy z nas jest inny.
A jak jest z piciem? Co córka pije, jak często i w jaki sposób? Pisze Pani, że nie umie pić z butelki, a jak wypija inne płyny? Wymieniła Pani tylko jedzenie, a może ona jest "zapełniona" słodzonymi napojami, herbatkami, sokami?
Pozdrawiam
Natalia Raczkowska
Komentarze