Pani Gosiu,
Myślę, że synek ma podwójnie trudną rolę: pierwszy raz rozstaje się z
Panią na większość dnia, a jednocześnie jak rozumiem trafił do grupy
dzieci, które znają sie już z poprzednich grup przedszkola i są ze sobą
zżyte. Na pewno potrzebuje teraz dużo Pani wyrozumiałości i
cierpliwości. Warto by mógł zabrać do przedszkola jakiś mały talizman,
który mu Pani podaruje. Będzie on towarzyszył synkowi w przedszkolu.
Warto również, aby pomogła mu Pani zaprzyjaźnić się z kolegami z grupy
na płaszczyźnie poza przedszkolnej. Może zna Pani niektóre mamy innych
dzieci z grupy i uda się zorganizować wspólne wyjście do kina, sali
zabaw lub spotkać się w domu na wspólną zabawę dzieci.
Życzę powodzenia
Katarzyna Osak
Komentarze