Droga Pani,
To cenne, że jest Pani czujna i wrażliwa na stan funkcjonowania dziecka.
Jeśli początkowo nie było problemów i pojawiły się one nagle, rzeczywiście coś musiało być przyczyną.
Takie sytuacje nie powinny zdarzać się w przedszkolach, gdzie kadra ma
być przygotowana do pracy z dziećmi i świadoma ich wrażliwości, ale
jednak czasami dzieje się tak, że dzieciom np. są czytane nieodpowiednie
bajki lub dzieci doznają strachu przy zabawie, np. Pani się przebrała z
okazji balu. Nie każdą reakcję dziecka da się przewidzieć. Na takie
sytuacje mogą być wrażliwe szczególnie najmłodsze dzieci, a Pani dziecko
się do nich zalicza.
Trudno zgadnąć co się wydarzyło. Myślę, że najlepiej będzie szczerze
porozmawiać z nauczycielką i dyrekcją, a jeśli spotka się Pani z oporem
i brakiem chęci do zaradzenia tej sytuacji, dopiero rozważyć zmianę
placówki.
Życzę powodzenia.
Katarzyna Osak
Komentarze