Porady naszych Ekspertów
Gdzie mam się udać do jakiego specjalisty?
Mój syn ma 5 lat, w styczniu będzie miał 6 czyli za 3 miesiące. Zaczął mówić w wieku 4 lat, ale tylko słówka niektóre. Na bilansie lekarz kazał mu pokazać różnice , zapytał co na obrazku nie pasuje - wszystko powiedział i lekarze mówili jak miał 4 lata i zaczął mówić że rozgada się. Tak się stało, ale czasem go nie rozumiemy. Mam pytanie czy to jakieś zaburzenia neurologiczne. Szybko się uczy piosenkę wystarczy mu zaśpiewać jakieś 3 razy i już pamięta. Na 5 lat zaczął w lutym chodzić do przedszkola i zaczął się problem. Pani zauważyła, że niedosłyszy lub ma autyzm. Okazało się, że miał 3 migdała, który zalewa uszy. Po usunięciu migdała słuch nieznacznie się poprawił, ale okazało się po 3 miesiącach, że znów w jednym uchu zbiera się płyn, ale że była operacja w maju musimy poczekać do grudnia. Problem jaki Pani dostrzega to, że on nie rozumie zdań, nie koncentruje się na tym co mówi. Mówi ze trzylatek zrobi, co ona każe, a on patrzy "jak ciele na malowane wrota", dopiero jak podejdzie i wytłumaczy mu i pokaże to wtedy to zrobi, a jak nie to PŁACZE chyba z bezradności!!! Lubi patrzeć czasem w okno i zamyślać się. Kolorując np. dzika nie pokoloruje na brąz tylko używa np. 10 kolorów bawiąc się tym. Proszę, gdzie mam go badać? do psychologa chodzę, do logopedy też i mówią, że może to spowodowane jest tym, że teraz słyszy lepiej i natłok słów go przytłacza, bo w sumie dopiero jak skończył 5 lat zaczął składać jakieś zdania. Nie wiem co mam robić, w domu nie ma problemu, każę mu coś zrobić czy ubrać się lub co innego to słucha. Jest jedynakiem i spędził te 5 lat przed bajkami i komputerem. Dodam, że pani mówi, że inne rzeczy robi nad program czyli zaczął czytać, liczy do 100 i dodaje do 15-stu. Dopiero teraz pokazujemy mu wiele rzeczy, ja myślę, że to do nadrobienia, ale jak go nauczyć słuchania i ROZUMIENIA. I problemem jest to, że nie umie się bawić z innymi dziećmi, a do przedszkola już chodzi prawie rok. Powiedziała mi, że dzieci za nim nie przepadają, bo podchodzi, zabiera jakieś zabawki. Jak to zmienić? On przed wyjściem powie, że nie będzie zabierał, ale i tak to zrobi. Problemem w domu jest tylko to, że np. lubi bawić się wodą. Jak powiem NIE to i tak to zrobi, jak tylko się obrócę. Czasem jak dostanie w rękę (oczywiście go nie tłukę! tylko takie spamiętanie) to i tak to zrobi. Mam wrażenie, że choćbym go stłukła nie wiem jak to i tak to zrobi. Za mało go karamy? (ma karę raz na jakiś tydzień lub 2 jak już coś naprawdę przegnie np. w WC wrzuci tam siatkę i wie, że źle zrobił, ale to od niego silniejsze). Gdzie ja mam się udać z nim? Już mam dość słuchania w przedszkolu i chcę mi się płakać jak słyszę dzieci "O Dawid przyszedł uciekamy", a on się śmieje myśląc, że to zabawa:( Brak mi słów. Dodam, że mieszka ze mną, z mężem, babcią i dziadkiem. Nie ma w domu innych dzieci, nie widział kłótni, bójki, popchnięć itp. Jest pełna sielanka. Jak dziecko płacze w przedszkolu to on podobno też. Nie rozumie, że inni się będą z niego śmiać. Już drżę jak pójdzie do szkoły i będą go popychać - tego boję się najbardziej!Zaznaczę że rozumie różne polecenia ale ma problem widzę z zapamiętaniem 2 rzeczy typu "idź po chusteczkę i przynieś szklankę", zrobi tylko to pierwsze. Czy to wyćwiczy? gdzie mam się udać?
Mariola
Pedagog specjalny
Odpowiedź:
Dzień dobry,
Opisane przez Panią problemy są bardzo złożone i nie ma możliwości omówić ich szczegółowo w tym liście. Dziecku i Pani trzeba bardzo pomóc - będzie to proces długotrwały i złożony.
Najbardziej pilne sprawy w tej chwili to diagnoza prawidłowości rozwoju chłopca. Jest wiele kwestii, co do których należy rozwiać wątpliwości lub je potwierdzić (słuch, rozwój mowy, rozwój umysłowy, autyzm?).
Dziecko w tym wieku powinno być objęte wczesnym wspomaganiem rozwoju, finansowanym przez NFZ. Zaświadczenie o potrzebie takiego wsparcia powinna Pani otrzymać w poradni psychologiczno-pedagogicznej. Odpowiadając na Pani pytanie, jacy specjaliści są w stanie pomóc - Ci, którzy specjalizują się w pracy z małymi dziećmi. To bardzo ważne.
Koniecznie należy również poddać ocenie prawidłowość oddziaływań wychowawczych. Być może porusza się Pani we mgle i trochę prostych wskazówek pomoże odnaleźć dobrą drogę.
Bardzo ważną rzeczą, niezbędną do ustalenia przyczyn takiego funkcjonowania chłopca, są informacje o przebiegu ciąży, porodu i wczesnym rozwoju dziecka w okresie 0-3 r.ż. Z jakiego powodu nie chodził wcześniej do przedszkola?
Jeżeli byłaby Pani w stanie przyjechać z synkiem do Wrocławia w październiku, zapraszam na bezpłatną konsultację w Pracowni Badań nad Autyzmem przy Dolnośląskiej Szkole Wyższej.
Serdecznie pozdrawiam,
Agnieszka Sokołowska
Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej.
CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie.
Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu.
Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.
Komentarze
Prosze sobie poczytac o metodzie krakowskiej. Mialam podobne problemy z synem i dalej mam-rozumienie. Sugerowano autyzm, uposledzenie, niedosluch itp, itd. Dalej nie wiadomo. Cwiczenia metoda krakowska pomagaja mu. U Pani syna zapewne zabuzona jest funkcja lewej polkuli mózgu.
dodany: 2012-10-08 23:44:35, przez: mon