Warszawa

7 rzeczy, bez których nie ma świąt Bożego Narodzenia

7 rzeczy, bez których nie ma świąt Bożego Narodzenia

Są tradycje, bez których trudno wyobrazić sobie Boże Narodzenie. Oto subiektywna lista 7 rzeczy, których nie może zabraknąć w trakcie przygotowań do świąt i podczas wigilijnej kolacji. Zgadzacie się?

 

Rodzinne pieczenie pierniczków

Mąka na czołach, policzkach i dłoniach. Lukier na podłodze i w kącikach ust. Na Twoich oczach dzieci przeobrażają się w członków nieznanego, indiańskiego plemienia. Z kawałka ciasta wyłaniają się kolejno: bałwanki, gwiazdki, mikołaje i choinki. I choć kuchnia wygląda, jakby przed chwilą przeszedł przez nią huragan, gdy obserwujesz, jak dzieci z błyskiem w oczach wpatrują się w szybę piekarnika, wiesz, że było to warte godzinnego sprzątania.

 

Pisanie listów do świętego Mikołaja

„Kochany Mikołaju” – skrobie na kartce papieru mały szkrab, łamiąc już drugi wkład w ołówku i szybko wciskając „c” między „o” a „h”, ponieważ w ostatniej chwili przypomniał sobie, że „kochany” pisze się przez „ch”. To piękna tradycja, która pozwala dzieciom nie tylko poznać podstawy pięknej sztuki epistolarnej, ale także przekonać się, że pisanie listów może być doskonałą zabawą! To najlepszy sposób, aby poznać najskrytsze pragnienia naszej pociechy i wprowadzić  malucha w świąteczny klimat. Jeśli nie potrafi jeszcze pisać, poproś, żeby narysował to, o czym marzy.

 

Ze strony listymikolaja.pl możesz pobrać darmowy szablon listu i zamówić spersonalizowaną odpowiedź od… samego świętego! List napisany czcionką odwzorowującą odręczne pismo, ozdobiony złotą pieczęcią przyjdzie tradycyjną pocztą pod wskazany przez Ciebie adres. Masz możliwość pełnej edycji listu – dzięki temu Twoja pociecha otrzyma list, w którym Mikołaj zwróci się do niej po imieniu, a przy okazji napomknie, że jest bardzo dumny z tego, jak pięknie bawi się ze swoją siostrzyczką lub wyprowadza psa Tofika.

 

Sprawdz wideo od mikołaja i zobacz jak wygląda wysyłanie listu:

 

 

To sygnał, że święta są naprawdę blisko. „Najpierw lampki, łańcuch na końcu!”, „Powieś tę bombkę bardziej z przodu, a tę brzydszą daj do tyłu” – w ubieranie choinki angażują się wszyscy domownicy. Młodsi wskakują na krzesła, próbując dostać się do najwyższych gałęzi, a starsi dzielą się swoim wieloletnim doświadczeniem, z dołu wyszukując najlepszego miejsca dla każdej bombki.

 

Pierwsza gwiazdka

„Jest już czy nie?” – woła babcia, jedną ręką mieszając barszcz, a drugą uchylając firankę w kuchni i niespokojnie wpatrując się w niebo. „Jest!” – krzyczy radośnie najmłodsza latorośl, przyciskając nos do szyby. „To nie gwiazdka, to samolot!” – studzi entuzjazm jej starszy brat. Aż w końcu... jest naprawdę! Wszyscy jak na komendę odrywają nosy od szyby i rozbiegają się po całym domu, aby przekazać tę radosną nowinę i w końcu zasiąść do wigilijnego stołu.

 

Dzielenie się opłatkiem

„Gdzie opłatek babci?”, „Antoś potraktował go jako przystawkę do kolacji!”. „Czego mam życzyć wiecznie zrzędzącej cioci Krysi?”. Dzielenie się opłatkiem to jedna z najpiękniejszych świątecznych tradycji. To moment, w którym puszczamy w niepamięć wszystkie krzywdy i łamiemy się opłatkiem na znak przebaczenia. Być może, gdy spojrzymy na drugą osobę nieco uważniej, zobaczymy, że pewne postawy są wyłącznie maską, za którą kryje się strach przed samotnością, żal i tęsknota. Czasem nie trzeba wielu słów, wystarczy szczery uśmiech i objęcie ramionami.

 

Kevin sam w Domu

„Święta bez Kevina są jak wigilia bez barszczu”. Kevin sam w domu to film bez metryki, który pokochali wszyscy Polacy. Szerokim echem odbił się protest internautów sprzed kilku lat żądających przywrócenia Kevina do świątecznej ramówki jednej ze stacji telewizyjnych. Tak więc, jak barszcz tradycyjnie gości na wigilijnym stole, tak Kevin co roku gości w naszych telewizorach. Zdaje się, że możemy być spokojni, że także w te święta Kevin zostanie sam w domu, a my będziemy razem z nim bawić się i wzruszać, przypominając sobie, co tak naprawdę jest w świętach (i w życiu) najważniejsze.

 

Obdarowywanie się prezentami

Moment, na który z niecierpliwością czekają przede wszystkim najmłodsi. Kolorowe pudła i pudełeczka znajdujące się pod choinką rozpalają wyobraźnię, ale w tym roku największą niespodzianką będzie tajemniczy list, który przebył bardzo długą drogę… Wyobraź sobie minę swojego dziecka, gdy zobaczy, że święty Mikołaj znalazł czas, aby własnoręcznie odpisać na jego list!

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć