Warszawa

Recenzujemy - Pędzące żółwie. Kto wygra wyścig do choinki?

Recenzujemy - Pędzące żółwie. Kto wygra wyścig do choinki?

Żyjąc w ciągłym pośpiechu, nie raz brakuje chwil spędzanych wspólnie z bliskimi, z najmłodszymi. W okresie jesienno-zimowym, kiedy dzień jest krótki, a pogoda nie zawsze sprzyja rozrywkom na świeżym powietrzu, warto usiąść wspólnie, zrobić ciepłą herbatę albo kakao i porozmawiać, poczytać książki lub…sięgnąć po planszówkę!

 

Ta ostatnia na pewno będzie świetną okazją, by podyskutować, a co więcej, sprawi, że na chwilę oderwiemy się od rzeczywistości, ponieważ emocje związane z rozgrywką, potrzeba skupienia, a także pragnienie zwycięstwa wezmą górę nad wszystkim innym. Gwarantuję, że stanie się tak niezależnie od wieku, bo tutaj nie ma znaczenia, czy zawodnik ma 5 lat czy 105, każdy może wziąć udział w szalonym wyścigu żółwi do choinki…

 

Co kryje pudełko?

 

Wyścig do choinki to świąteczna odsłona, znanej dobrze młodszym i starszym gry, którą oczywiście są Pędzące żółwie. W środku pudełka znaleźć można pięć kolorowych figurek tytułowych bohaterów, odpowiadającą im liczbę kartoników do wylosowania oraz planszę i 40 różnych kart z oznaczeniami. Dodatkowo całość wiąże spójna, radosna, zimowa szata graficzna przyjemna dla oka. Wszystkie elementy charakteryzuje proste, przejrzyste, estetyczne wykonanie, które w połączeniu z zasadami gry, stanowi harmonijny zestaw. Po otwarciu pudełka nie pozostaje już nic innego jak tylko zapoznać się z krótką i zwięzłą instrukcją i zagrać!

 

 

3,2,1 start!

 

Kiedy, po zapoznaniu się z zawartością pudełka, rozsiądziecie się wygodnie, będziecie mieć  dosłownie ostatnią chwilę, aby wziąć łyk gorącej czekolady! Potem nie będzie już na to czasu. Fascynujący wyścig zapewne bez reszty Was pochłonie. Gotowi? Zaczynamy!

 

Uczestnicy gry losują swojego żółwia spośród kolorowych kartoników. Uwaga! Na tym etapie pojawia się pierwsze wyzwanie, a mianowicie gracze nie mogą zobaczyć jakiego koloru żółwie wylosowali przeciwnicy. Następnie każdy uczestnik otrzymuje po pięć kart zawierających informacje o możliwych ruchach. Figurki żółwi ustawia się na starcie, grę rozpoczyna najmłodszy gracz lub… osoba, która w ostatnim czasie jadła sałatę. 3, 2, 1 start! Rozpoczyna się szalony, świąteczny “Wyścig do choinki”, a Pędzące żółwie biegną ile tylko sił. Czyj żółw jako pierwszy dotrze do celu? Aby się dowiedzieć musicie sami spróbować tej rozgrywki.

 

 

Od przedszkola do….

 

Pędzące żółwie. Wyścig do choinki, to gra, która dzięki prostym zasadom, zdecydowanie rozwija myślenie logiczne - u dzieci i tych starszych już (nie)dzieci. Dzięki rozumowaniu - integrowaniu informacji, możliwe jest dostrzeganie analogii, przewidywanie skutków podjętych działań czy wnioskowanie. Wymienione sprawności kształtują decyzje i wybory. Gra doskonali zdolność planowania, analizy informacji, koncentracji, przewidywania, a także orientacji. Wymienione zręczności są przydatne, a nawet niezbędne na każdym etapie życia. Pędzące żółwie to fantastyczna propozycja dla rozwoju bystrości umysłu. Nie od dziś wiadomo, że najlepiej uczyć się przez zabawę! Gra zapewnia wiele pozytywnych emocji, jest przestrzenią dla zdrowej rywalizacji, pozwala na wspólne spędzenie czasu i integrację. 

 

Weź udział w świątecznym wyścigu

 

Gra planszowa stanowi alternatywę dla wszechobecnych aplikacji i technologii. Pozwala na wspólne spędzenie czasu z drugim człowiekiem zapewniając dobrą zabawę. Pędzące po choinkę żółwie idealnie wpasowują się w świąteczny klimat i zimową aurę. Paradoksalnie rozgrywka dotycząca wyścigu może pozwolić na chwilę zatrzymania i skupienia na tym co i kto, tu i teraz.

 

A czy w Waszym domu jest już choinka? Czy wyścig po drzewko dopiero przed wami? 

 


Gabriela Klimek

Redaktor CzasDzieci.pl

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć