W ostatni majowy weekend odbył się niezwykły rajd. Odjazdowy Bibliotekarz to inicjatywa, która łączy pasjonatów książek, jazdy na rowerze i podróży. Do udziału w wyścigowych zmaganiach stanęło więc kilka pokoleń poznaniaków.

Rajdowi przyświecał szczytny cel - zbiórka książek i funduszy na rzecz Hospicjum Palium, która wystartowała już przed samym wyścigiem. Do akcji przyłączyły się nie tylko szkoły czy biblioteki, ale także wiele osób prywatnych chętnych podarować swoją przysłowiową “cegiełkę” na poczet projektu. W zbiórce podczas rajdu pomagał Motyli Wolontariat.

Grupa śmiałków chcących wziąć udział w tej niezwykłej inicjatywie stawiła się o godz. 11:30 na Placu Wolności. Ubrani z charakterystyczne koszulki uczestnicy skupiali na sobie uwagę przechodniów i jeszcze przed startem zebrali całkiem dużą publikę żywo zainteresowaną całym wydarzeniem. Warto wspomnieć, że jeszcze przed startem zadbano o to, aby przybyłe na wyścig dzieci się nie nudziły. Zajęcia przed Biblioteką Raczyńskich umiliły im czas oczekiwania na to emocjonujące wydarzenie. Pogoda tego dnia wyjątkowo dopisała, więc dopisywały też i dobre humory. Dało się zauważyć, że każdy z uczestników nie kryje radości z tego, że może być częścią tego niezwykłej inicjatywy. W końcu po czasie emocjonującego oczekiwania na rozpoczęcie wyścigu dano znak i uczestnicy wyruszyli na ten wyjątkowy rajd ulicami Poznania.

Na mecie zaś przyszła pora na chwile wytchnienia po tych sportowych zmaganiach. Przed Miejskim Domem Kultury nr 2 na uczestników czekały zabawy animacyjne i warsztaty plastyczne. Była także dowcipna opowieść “O emerytowanej bibliotekarce”, która spotkała się z bardzo entuzjastycznym przyjęciem. Nie mogło zabraknąć także nagród-niespodzianek wśród których znalazły się książki, piórniki, kolorowanki, vouchery, a także gry planszowe i maskotki. Warto wspomnieć, że na mecie można było także wesprzeć finansowo Hospicjum Palium korzystając z oferty mobilnej rowerowej kawiarni “Ino w świat” i wziąć udział w konkursie na temat podróżowania, w którym do wygrania były podręczniki do nauki języka hiszpańskiego.

Taka pomysłowa promocja czytelnictwa oraz zbiórki pieniędzy w słusznym celu zasługuje na pochwałę. Mamy nadzieję, że kolejne edycje tej pięknej inicjatywy spotkają się z jeszcze większym zainteresowaniem i podobnie jak ta zakończą się wielkim sukcesem.