Kulinarne przygody Cecylki Knedelek i jej sympatycznych przyjaciół rozpoczynają się w Starym Knedelkowie na poletku dorodnych truskawek. Atmosfera tego miejsca nastraja pozytywnie do wspólnej zabawy i pracy wszystkich przyjaciół Cecylki. Pan Alojzy, pani Ludmiła, Antek, Joasia, bliźniaczki Lucia i Lusia wszyscy z niecierpliwością czekali na ten dzień. Tylko jedna gąska Waleria chociaż przepada za truskawkami, nie zamierzała ich zrywać. W czasie truskawkowych żniw wyjeżdża do pensjonatu pana Hipolita w Wiatrakach Górnych, gdzie czeka na nią niespodzianka. Jaka? Przeczytajcie już sami.
Książka "Cecylka Knedelek i poletko truskawek" pełna porad i przepisów Cecylki napisana została w sposób zabawny, a jednocześnie poważnie traktujący każdego małego kucharza. Autorka wyjaśnia wszelkie najdrobniejsze szczegóły dotyczące właściwego przygotowania truskawek do dalszej obróbki kulinarnej. Dziecko dowiaduje się, że truskawki nie są smaczne gdy nasiąkną wodą i dlatego pan Alojzy myje je w specjalnej maszynie. Autorka rozpoczyna od wesołej i interesującej opowiastki, a następnie przechodzi do przedstawienia czytelnikom wspaniałych potraw przygotowywanych z tych jakże lubianych przez dzieci owoców.
Aranżacje zdjęć są niezwykłe, dopracowane, bardzo apetyczne, z dziecięcym akcentem ale wśród nich znajdują się także bardzo eleganckie stylizacje truskawkowych potraw. Truskawkowy tort ozdobiony koronką urzeka, truskawkowy sorbet kusi, a racuszki z truskawkami zachęcają do gotowania. Wszelkie alternatywne rozwiązania dają pole do popisu dla dzieci i dorosłych. Ilustracje przepiękne i przemyślane. Na nich też dużo się dzieje. Tę książkę poleciłabym każdemu dziecku i wszystkim rodzicom, paniom gotującym dla dzieci w przedszkolu i szkole, osobom, którym brakuje inspiracji do stworzenia najlepszej zabawy, kinderbalu czy zwyczajnego pikniku pod niebem... Jest cudowna i uczy, że podróże kształcą, a czasami z deszczu można wpaść pod rynnę. Przyjaciele i smaczne jedzenie mogą sprawić, że każdy dzień jest piękny.
mama Joanna