Świat może runąć w każdej chwili. Ale kto myśli o tym w wieku piętnastu lat? Przejmująca powieść dla młodzieży.
Zawsze myślałam, że człowiek wyczuwa, gdy ma się zdarzyć coś strasznego. Tak jak latem, gdy zbiera się na burzę, a powietrze robi się ciężkie i parne. Wtedy od razu wiadomo, że lepiej się gdzieś schować i przeczekać.
A tu okazuje się, że wcale nie. W tle nie rozbrzmiewa złowieszcza muzyka, jak na filmach. Nie pojawiają się żadne znaki ostrzegawcze. Nawet czarny kot nie przebiega przez drogę. „Stój – mówiła mama. – Poczekaj, aż ktoś inny przejdzie pierwszy”.
Pearl ma piętnaście lat i jej świat właśnie się zawalił. Urodziła jej się siostra – a mama umarła.
Siostra wygląda jak mały szczur. Różowa, piszcząca, pomarszczona. Jak pokochać takie coś?
A mama? Szybko się okazuje, że wprawdzie umarła, ale wcale nie odeszła. Pojawia się już na swoim pogrzebie…
Rok Szczura to pełna gorzkiego humoru i przejmującej szczerości powieść o radzeniu sobie ze stratą i smutkiem – a także o dojrzewaniu do wrażliwości na uczucia innych.