Warszawa

Emocje ubrane w słowa

Emocje ubrane w słowa

Kochamy swoje dzieci i chcemy, żeby były szczęśliwe. Uczymy je czytać, liczyć, jeździć na rowerze. Cieszymy się, gdy się śmieją i martwimy, kiedy jest im smutno. Pragniemy zapewnić im bezpieczne dzieciństwo, pełne pozytywnych emocji.

 

Wiemy jednak, że doświadczanie życia wiąże się z całą gamą uczuć. Tych słodkich jak różowy kłębek cukrowej waty i słonych jak łzy wylewane w najciemniejszym kącie pokoju. Emocji, przed którymi nie możemy ustrzec naszych dzieci, jednak możemy pomóc im je zrozumieć i zaakceptować. Tak, by przy kolejny straciu były uzbrojnone w oręż świadomości, że odczuwanie, strachy i niepokoje są rzeczą ludzką i potrzebną. 

 

 

Z pomocą w tej niełatwej rodzicielskiej misji spieszy Wydawnictwo Zielona Sowa, specjalizujące się w książkach, przedstawiających świat emocji w sposób dostosowany do percepcji czytelnika. W bogatej ofercie Wydawnictwa możemy znaleźć pozycje dla osób w każdym wieku, szukających odpowiedzi na różnorodne pytania. Teraz jednak chciałabym opowiedzieć Wam o książkach adresowanych do dzieci w wieku przedszkolnym, które dopiero uczą się nazywać swoje stany wewnętrzne. Wiadomo, że takie lektury muszą spełniać odpowiednie kryteria, by służyły przede wszystkim najmłodszym: ciekawić, przykuwać uwagę, a pożądane przez nas treści przemycać niepostrzeżenie i nienachalnie. 

 

Prezentowane tu książki swoją misję wypełniają w 100 procentach. Są pięknie wydane, bogate w ilustracje, kolorowe i pełne ciepła. Od razu przyciągają uwagę, więc pierwszy kontakt - wzrokowy - mamy gwarantowany. A skoro już małe rączki sięgnęły po interesującą je lekturę, pora zajrzeć do środka. 

 

Dobrze być z Tobą, mamo

Dobrze być z Tobą, tato

autor: Aniela Cholewińska - Szkolik

ilustracje: Roksana Barwińska

wiek: 4+

 

 

Dobrze być z Tobą czyli seria o wadze rodzinnych relacji.

 

Wieruszek jest małym wilkiem. Mieszka w domku pod starym dębem razem z mamą i tatą. Rodzice odgrywają w jego życiu ważną rolę. Są przewodnikami po leśnym świecie i przekazują synowi niezbędne wiadomości, by mógł w przyszłości stać się niezależnym członkiem wilczego społeczeństwa. Każde z nich pełni w stadzie określoną rolę i ma do przekazania związany z nią zestaw umiejętności. 

 

 

Mama uczy wiary we własne możliwości i zaufania do samego siebie. Pokazuje, jak pokonywać przeszkody i odważnie stawiać kroki coraz dalej. Wymyśla ciekawe i kreatywne zabawy, jest ciepła, opiekuńcza i godna zaufania. Tata jest przykładem męstwa i odwagi, przewodnikiem w niebezpiecznej podróży i obrońcą w starciu z zagrożeniem. Zna tajne przejścia przez leśną gęstwinę i wspiera malucha w trudach wspinaczki. To on pokazuje Wieruszkowi, jak snuć nocną pieśń do księżyca.

 

 

Obydwie książki mówią o tym, jak ważne są relacje rodziców z dziećmi, a także uczą, jak te relacje poprawnie budować. Prosta fabuła skupia się na podkreślaniu słów związanych z budowaniem wiary we własne możliwości, nazywaniem uczuć i emocji. Przede wszystkim zaś pokazuje, że każde z rodziców ma do odegrania w życiu dziecka ważną rolę, a w tej misji uzupełniają się wzajemnie. Dają też młodemu czytelnikowi możliwość poznania słów, którymi będzie mógł mówić o tym, co czuje, wyrażać wdzięczność i miłość. 

 

Bicie STOP!

autor: Anna Jankowska

ilustracje: Natalia Berlik

wiek: 3+

 

 

Słowem, nie czynem.

 

Koncepcja społecznego współistniania bywa trudna. Zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Dzielenie się, ustępowanie, czekania na swoją kolej. Takie zachowania wymagają niełatwego treningu samokontroli. Bywa, że w pierwszym odruchu chcemy za wszelką cenę zdobyć coś, na czym nam zależy, nie zważając na sytuację ani konsekwencje. Wyrwać zabawkę, zjeść apetyczne ciastko, zająć najlesze miejsce na widowni, niepodzielnie zawłaszczyć uwagę rodziców. Gdy coś staje nam na przeszkodzie, wpadamy w złość i stajemy się agresywni. Jeśli nie umiemy sobie z tą agresją poradzić, przekłuwamy ją w czyny: bijemy, popychamy, szarpiemy, szczypiemy, a nawet gryziemy i plujemy. No tak, może my, dorośli, już nie, ale naszym dzieciom zdarzyło się pewnie nie raz. A nam pewnie nie raz zdarzyło się interweniować i mediować w trudnych sytuacjach. 

 

 

By do nich nie dochodziło, warto sięgnąć po książkę Bicie STOP! Tłumaczy ona, w sposób zrozumiały dla malucha, czemu bicie jest złym rozwiązaniem i jak radzić sobie, gdy nie można znaleźć ujścia dla swojej frustracji. Jak refren powtarzają się w niej słowa: BICIE STOP - BICIE BOLI, które kodują się w podświadomości czytelnika. Historia pokazuje też, jak radzić sobie, gdy to inni atakują. Dziecko poznaje metody radzenia sobie w sytuacjach konfliktowych, mówienia o swoich emocjach i szukania rozwiązań, które nie krzywdzą drugiej strony. 

 

Dwie ostatnie pozycje wydawnicze najmocniej skradły moje serce. Wydane w dużym formacie, z bajecznie kolorowymi ilustracjami Agnieszki Matz opowiadają o unikatowości i akceptacji. Zacznijmy od pewnego kurczaka…

 

Chcę być dinozaurem!

autor: Agata Widzowska

ilustracje: Agnieszka Matz 

wiek: 4+

 

 

Kurczak ma na imię Czesio i jest, jak to kurczak, mały, żółty i słodki. Problem w tym, że mu to nie odpowiada. Marzy by być duży, groźny i silny. Dokładnie taki, jak jego przyjaciel - dinozaur Stefan. Stefan ma długa szyję, ostre kolce na grzbiecie i paszczę pełną zębów. I choć nikogo nie straszy i jest absolutnie sympatyczny, inni czują respekt przed jego dinozaurzym majestatem. Czesio więc bardzo stara się być taki, jak jego przyjaciel. Sypia w skorupie jaja, dopina sobie zębatą paszczę i codziennie prosi mamę, by mógł stać się dinusiem. Jak możecie się domyślać, pani kura na prośby swego synka tylko bezradnie rozkłada skrzydła. No bo jak tu pomóc komuś, kto tak bardzo pragnie stać się kimś innym?

 

No jak?

 

Otóż w tym przypadku na szczęście się da. Głównie dlatego, że Czesław ma bardzo mądrego przyjaciela, który uzmysławia mu, że jest wyjątkowy dokładnie taki, jaki jest. Mały, żółty, o dobrym serduszku i zwinnych skrzydełkach. Czesio ma wszystko to, czego brakuje Stefanowi, a co czyni z nich doskonale zgrany duet, który może wzajemnie się wspierać i uzupełniać. Bowiem, jak głoszą słowa autorki: Czy z wielką paszczą, czy z małą głową, to nieistotne. Trzeba być sobą! 

 

 

Rymowana i wpadając w ucho historia o istocie i znaczeniu odmienności. Cudownie lekka, zabawna i mądra zarazem da każdemu czytelnikowi poczucie, że może być wartościowy właśnie taki, jaki jest. 

 

Podobnie zresztą sprawa ma się w przypadku pewnego małego groszka.

 

Żółty groszek. Równie wyjątkowy

autor: Agnieszka Matz

wiek: 4+

 

 

Groszek ten jest żółty. Myślicie pewnie, że to żaden problem, bo żółty to całkiem sympatyczny kolor. Otóż nie. Groszek jest żółty, podczas gdy jego kumple z puszki są zieloni. Wszyscy, bez wyjątku. A to oznacza jedno: nasz bohater jest INNY. I tu właśnie zaczyna się wspaniała opowieść o niełatwej sztuce akceptacji. Groszek wyrusza w świat, dzięki czemu otwiera się na różnorodność i uczy patrzenia w szerszej perspektywie. Perspektywie, której zabrakło jego ściśniętym w puszce kolegom. Poznaje strączki z różnych zakątków Ziemi i zaprasza je do siebie na wielką fiestę. Wtedy zaś okazuje się, że właśnie barwność i różnorodność są tym, co czyni ten świat tak ciekawym i wartym poznania. 

 

 

Myślę, że to sztuka oddać w tak prostej fabule i tak niewielu słowach tak ważne przesłanie. Na kolorowych stronach rozgrywa się wielka przemiana świata zielonego i ściśniętego, w barwne miejsce, pełne kolorów, kształtów i ogólnej radości. Bo czyż to nie wspaniałe, że można być całkiem innym, a równocześnie przynależeć do całości? 

 


 

Wybierzmy się z naszymi dziećmi do krainy emocji, tak różnorodnych i kolorowych, jak ilustracje wypełniające prezentowane tu książki. Nauczmy je mówić o tym, co kotłuje się w środku, by potrafiły nazywać i porządkować swój wewnętrzny świat. Przede wszystkim zaś dajmy im radość obcowania z cudownymi opowieściami, prezentowanymi w książkach Wydawnictwa Zielona Sowa. Sprawią one, że wspólne chwile z książką będą kształcące i poruszające. 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły książkowe

Warto zobaczyć