Drogi Panie Arturze,
dwujęzyczność tego typu (jeden język w szkole, drugi w domu) jest trudna dla wszystkich dzieci, nawet zdrowych. W sytuacji użycia języka obcego podczas terapii w domu, sytuacja dramatycznie się komplikuje. Jeśli chcecie Państwo zostać na stałe w Stanach, musielibyście zwracać się do dziecka zawsze po angielsku/amerykańsku, ale wówczas, co z kontaktem z rodzeństwem, jeśli jest? Czy wracać do Polski? To zależy gdzie?
W Polsce skuteczną terapię prowadzi w Krakowie Elżbieta Wianecka.
Czy córeczka mówi? Jeśli nie, to w tej chwili najważniejszy cel terapii. Terapia proponowane przez Szkołę Krakowską jest zupełnie odmienna od metod behawioralnych stosowanych w Stanach.
Proszę napisać do mnie po podjęciu decyzji o języku. Wówczas przekaże moje sugestie do terapii, bez względu na decyzję, będę miała dla Państwa jakieś propozycje.
Serdecznie pozdrawiam i namawiam do szybkiego podjęcie decyzji.
Jagoda Cieszyńska
Komentarze