Szanowni Państwo,
wydaje się, że opisywane problemy w zachowaniu Państwa syna wiąże się z dojrzałością emocjonalną i społeczną. Powody takich problemów mogą być bardzo różne, np. istotne wydarzenie, które miało miejsce w przedszkolu; istotne wydarzenie, które miało miejsce w domu; niedojrzałość emocjonalna i społeczna.
Jakikolwiek jednak nie byłby to powód, zakłada się, że w przedszkolu pracują specjaliści, którzy powinni sobie z takimi problematycznymi zachowaniami poradzić, a nie sugerować wydalenie dziecka z placówki. Jest to niedopuszczalne i oznacza raczej brak profesjonalizmu, aniżeli wyjątkowe poważne problemy dziecka. Najlepiej więc zorganizować spotkanie z wychowawcą syna w celu dokładnego zapoznania się z sytuacją. Najlepiej, aby na takim spotkaniu był również obecny dyrektor placówki oraz inni pracownicy, którzy ewentualnie mogą zaangażować się w rozwiązanie problemu (psycholog, pedagog). Celem takiego spotkania byłoby wspólne wyszukanie źródeł problemów (kiedy najczęściej pojawiają się niepożądane zachowania syna, kiedy ustępują, jakie metody działania stosują pracownicy przedszkola i rodzice - wymiana przydatnych doświadczeń). W trakcie takiego spotkania ważna jest wola współpracy z obydwu stron - rodziców i pracowników przedszkola.
Jednocześnie, w celu lepszego naświetlenia sytuacji z kolejnej, trzeciej strony, mogę zasugerować wizytę u specjalisty - psychologa dziecięcego, poza poradnią psychologiczno-pedagogiczną (w poradni prywatnej lub w poradni zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży). Psycholog mógłby dokonać obserwacji dziecka w swoim gabinecie, ale przede wszystkim przeprowadzić z Państwem dokładny wywiad w celu znalezienie źródeł trudności przedszkolnych. Dodatkowo, można umówić się z psychologiem na wizytę w przedszkolu, połączoną z obserwacją syna w warunkach placówki. Psycholog mógłby również współpracować z pracownikami przedszkola w celu wypracowania wspólnych metod pracy z synem.
Dopiero po wykonaniu wszystkich powyższych działań można myśleć np. o zmianie przedszkola, lecz podkreślam raz jeszcze - pracownicy przedszkola nie mają prawa sugerować zmianę placówki ze względu na własną bezradność. Powinni oni zrobić wszystko, aby problem rozwiązać, a Państwo powinni czuć, że celem pracowników przedszkola jest pomoc dziecku i rodzicom, a nie pozbycie się uciążliwego problemu.
Z poważaniem,
Wiktoria Jaciubek
Komentarze