Mam synka, który ma 4 lata i chodzi do szkoły. Mieszkamy w Anglii i od roku uczęszczamy do polskiego logopedy. Syn ma problemy z mową, ale robi postępy. Jest bardzo żywym dzieckiem, lubi się bawić, ale bawi się
tylko w domu. Gdy są z nim rówieśnicy, boi się ich i wstydzi. Kiedy podejdzie inne dziecko, to mój synek odchodzi od zabawy. Nie wiem, czym to jest spowodowane, może chodzi o to, że nie może się porozumieć z kolegami, bo jego zasób słów jest jeszcze nie wystarczający? A może trzeba udać się z tym problemem do psychologa? Bardzo proszę o Pani opinię.
Beata
Szanowna Pani Beato,
zachowanie syna może być spowodowane problemami z komunikacją. Trzeba to jednak sprawdzić, najlepiej u polskiego psychologa. W Luton jest polski ośrodek terapeutyczny, tam na miejscu może Pani poszukać pomocy. Diagnoza na pewno jest konieczna.
Pozdrawiam
Marta Korendo
Komentarze