Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Czy moje dziecko może mieć autyzm?

Moja córka ma 8 miesięcy i tydzień. Zacznę od tego, co córka
potrafi, a więc siedzi już sama od 1,5 miesiąca, raczkuje po całym mieszkaniu, wstaje przy każdym meblu, w łóżeczku, nawet przy mojej nodze. Ma 2 drzemki w ciągu dnia (zasypia o tych samych godzinach). Od paru dni nie chce jeść (nawet ulubionego banana), ale sądzę, że jest to spowodowane tym, że przebija się już 6 ząbek. Wcześniej jadła bardzo ładnie łyżeczką. Lubi bawić się w ze mną w ganianego. Raczkuje i co chwila ogląda się, czy za nią idę (też na czworakach). Jeżeli tak, to ucieka z piskiem. Po chwili znowu się odwraca. Bardzo lubi wszelkiego rodzaju sprzęty elektroniczne,telefon, pilot od telewizora, kabelki. Jak powiem, że nie, niewolno to patrzy na mnie i specjalnie ciągnie np. za kabelek i jest z tego powodu zadowolona. Gdy przychodzą do nas goście to ich zaczepia, też chce żebyś ktoś ją gonił i łaskotał. Łaskotki ma na całym ciele i śmieje się wtedy bardzo głośno. Nie lubi, gdy zostawiam ją samą w pokoju. Gdy tylko wyjdę od razu zaczyna płakać,
ogląda się za mną. Wyciąga ręce gdy tylko zbliżę się do łóżeczka i chwyta mnie za ubrania żebym ją wyjęła. Gdy siedzę obok i zacznę cmokać to od razu przychodzi do piersi, tak się nauczyła :) robi to z uśmiechem i czasami od razu z otwartą buzią. Lubi patrzeć, gdy my jemy z mężem i otwiera wtedy buźkę. Czasami mam wrażenie, że wolałaby jeść to, co my.

Teraz przejdę do rzeczy, które mnie niepokoją. Niemowlę jest bardzo
ruchliwe, nie potrafi dłużej skupić się na zabawie. Weźmie jedną zabawkę, za chwilę drugą, szura nimi po podłodze. Bardzo mało gaworzy, dopiero od pewnego czasu (ok. tygodnia) wymykają się jej sylaby (do tej pory pojawiło się raz da da, le le, iś, la, de, gie, gu, be). Gaworzy najczęściej podczas kąpieli, którą uwielbia. Bardzo dużo się wtedy śmieje i patrzy mi w oczy, lub raz na mnie, raz na męża. Ogólnie różnie bywa u niej z kontaktem wzrokowym. Nie lubi mi patrzeć długo w oczy, Gdy trzymam ją na przeciwko siebie to odwraca głowę.
Gdy stoimy przy lustrze, to wyciąga rączki do swojego odbicia, dotyka,
czasami się uśmiecha. Nie lubi gdy biorę jej rączki i robię kosi-kosi,
najczęściej zabiera je od razu. Nie powtarza jeszcze żadnych gestów(
od 2 dni jedynie przybliżę dłoń i mówię piątka to uderza swoją rączką w
moją i się cieszy). Najbardziej martwi mnie jednak warczenie, burczenie czy można to też nazwać jęczeniem. Dziecko często przerywa zabawę i zaczyna wydawać dźwięk, coś w stylu yyyy. Patrzy w tym czasie na swoje rączki, macha paluszkami, nachyla się wtedy bardzo nisko nad dłońmi. Przybiera wtedy dziwną pozycję. Ma główkę przechyloną na prawą stronę (uchem dotyka ramienia) i tak sobie macha tymi paluszkami. Często też zdarza się machanie główką na boki w różnych sytuacjach, podczas stania w łóżeczku, raczkowania, czy gdy siedzi u mnie na kolanach. Byłam z mała u neurologa (badanie neurologiczne prawidłowe), badanie EEG wyszło również prawidłowo. Oprócz
tego mała miała robione usg główki, ponieważ urodziła się z cechami
wcześniactwa, dostała 8/10 pkt.(odjęte punkty za napięcie mięśniowe i
zabarwienie skóry), była poddana tlenoterapii. Usg wykazało, że podczas porodu doszło do krwawienia podwyściółkowego. Mam cały czas obserwować bacznie dziecko. Ostatnio gdy usiadła przy ścianie zaczęła uderzać tyłem głowy w ścianę, jednak zdarzyło się to tylko raz. Wracając do zabawy, mała nie umie posiedzieć na miejscu, podnosi się na pupie i siada zaraz znowu, co wygląda jakby robiła koło. Jednak, gdy ją czymś zajmę, to przestaje tak robić. Zabawki również ogląda tak jak rączki i burczy wtedy. od 3 tygodni brana na ręce odpycha się. Nie chce być przodem do rodzica, tylko przodem do świata.Czasami nawet i w tej pozycji pręży się. Często też pręży się, gdy wyjmuję ją z huśtawki. Raz zdarzył się jej atak złości i wtedy mnie odpychała. Jednak normalnie w dzień, gdy w coś się uderzy to płacze i od razu do mnie biegnie ze schyloną główką, chce na ręce lub przytula się do kolan. Co więcej wkłada wszystko do buzi, ale to przy ząbkowaniu jest chyba
normalne( zasypia nawet z kocykiem w buzi). Reaguje na imię, jak nie
za pierwszym to za drugim razem, ale jeszcze chyba nieświadomie. Potrafi pokazać swoje zdanie, gdy zabiorę jej zabawkę to płacze, gdy oddam automatycznie przestaje.Niepokoi mnie również to, że nie umie skupić uwagi na obrazkach w książeczce, a ostatnio gdy zaczynam czytać, to ją zamyka, ale za chwilę otwiera. Gdy zakrywam ją pieluchą, to szybko zdejmuje i uśmiecha się gdy mówię a ku ku. Tak samo jest, gdy to ja zakryję się kocykiem, czy też pieluchą. Od razu biegnie go ze mnie ściągnąć. Ostatnio gdy mówię to dotyka rączką moich ust. Nie wiem, czy chce żebym przestała mówić, czy po prostu dlatego, że babcia tak robiła z nią. Ogólnie jest pogodnym dzieckiem, gdy nie ząbkuje, uśmiecha się do ludzi. Przepraszam, że tak chaotycznie, ale piszę wszystko co sobie przypomnę. Proszę o pilną odpowiedź, gdyż nie wiem już co mam myśleć. Może jestem przewrażliwiona, ale matczyna intuicja (pomimo tego, że to pierwsze dziecko) mówi mi, że takie dziwne zachowania mojego dziecka są jednak niepokojące.

Dziękuję z góry za pomoc,
Sylwia
dr hab. Marta Korendo - Logopeda

dr hab. Marta Korendo

Logopeda

Odpowiedź:

Szanowna Pani Sylwio,
Nie mogę oczywiście odpowiedzieć na pytanie postawione w temacie, ale muszę przyznać, że pomimo wielu prawidłowych zachowań, niektóre reakcje Pani Córeczki są niepokojące. Nie musi to być autyzm, jednak ze względu na wcześniactwo oraz krwawienia należy przeprowadzić diagnozę rozwojową (poznawczą) nie tylko medyczną. W tym celu należy udać się do terapeuty wczesnej interwencji (polecam specjalistów w listy www.szkolakrakowska.pl) i ocenić prawidłowość reakcji dziecka. Do tego czasu proszę prowadzić stymulację rozwojową kontaktu wzrokowego oraz słuchania i naśladowania mowy. Wskazówki do pracy znajdzie Pani w publikacjach: J. Cieszyńska, M. Korendo "Wczesna interwencja terapeutyczna" oraz J. Cieszyńska "Metoda krakowska wobec zaburzeń rozwoju dzieci".


Pozdrawiam serdecznie,
Marta Korendo

Zobacz inne porady w tematyce: autyzm, zaburzenia w rozwoju dziecka

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć