Witam,
Mój synek ma 21 miesięcy i niestety jeszcze nie mówi, jedyne słowa to mama (ale nie zawsze świadomie), papa, to, tu, tak (czasami), o to (kiedy na coś pokazuje), a poza tym to mowi po swojemu, gaworzy... Z mężem trochę się tym martwimy i zaczęliśmy analizować jego zachowanie pod kątem autyzmu. Poza problemem z mową, czasami ustawia samochowy w szeregu bądź w linii, buduje wieże, chodzi na palcach (rzadko), poproszony nie pokazuje części ciała (mimo że kiedy miał rok to pokazywał). Czasami kiedy się zdenerwuje podczas jedzenia i chce wychodzić z krzeselka to uderza głową w oparcie krzesła i jest problem z jedzeniem. Czasami kręci kółkami samochodów, ale nie trwa to długo. Czasami boi się odkurzacza (jest dosyć głośny), kiedy zostaje włączony biegnie do mnie bądź do taty i chce żeby go wziąć na ręce.
Z tym pokazywaniem różnie bywa. Np. jak chce żeby mu puścić bajkę na laptopie to mnie bierze za rękę i prowadzi do laptopa i kładzie moja rękę na laptopie bądź myszce, a jak chce ciastka czy chrupki to też chwyta za rękę, prowadzi i kładzie moją rękę na uchwycie szafki żebym otworzyła. A z kolei jak w kubku nie ma nic już do picia to podaje mi kubek, jak widzi, że jest coś slodkiego na stole to wyciąga rączkę, czy kiedy chce moje kosmetyki to też wyciąga rączkę. A kiedy nie wiem o co mu chodzi kiedy pokazuje na coś to się złości.
Co do części ciała, to wydaje się, że rozpoznaje, ponieważ w trakcie ubierania, poproszony o podniesienie rączek czy nóżek, wykona polecenie. Poza tym jest wesołym dzieckiem, chętnie się przytula, odpowiada na uśmiech, nie unika kontaktu z innymi ludźmi czy z dziećmi, tylko musi się przyzwyczaić. Kiedy czegoś chce to chwyta za rękę i prowadzi do miejsca gdzie dana rzecz się znajduje. Udaje, że rozmawia przez telefon albo naśladuje tatusia jak prowadzi samochód. Lubi się bawić w akuku i '"zaraz tata złapie ...", wtedy ucieka i dużo się śmieje. Kiedy słyszy muzykę zaczyna tańczyć. Kiedy na coś się mu nie pozwala to zaczyna się buntować. Kiedy przed kąpielą nalewam wodę do wanienki, on wrzuca swoje zabawki, podnosi je i mi pokazuje. Kiedy wracamy z mężem z pracy przybiega zadawolony, a kiedy wychodzimy to płacze, jeżeli widzi moment, w którym wychodzimy. Rano zazwyczaj mnie pilnuje i cały czas sprawdza czy jestem w domu, ponieważ wie, że będę zaraz wychodzić. Próbuje rysować kredkami. Zazwyczaj reaguje na swoje imię, chyba że jest czyms bardzo zainteresowany to trzeba kilka razy powtórzyć. Rozumie kiedy mówi się do niego, że nie wolno i żeby zostawił, ale nie zawsze się posłucha, a czasami się denerwuje i patrzy się. Kiedy pytam gdzie jest tata bądź babcia to odwraca się w ich stronę. Zazwyczaj kiedy noszę go na rękach to się przytula, wkłada paluszek do buzi, a drugą dotyka moich piersi. To samo kiedy zasypia, też palec do buzi, a drugą ręką dotyka moich piersi bądź brzucha. Książeczki przegląda z zainteresowaniem. Czasami bawi się sam, ale zazwyczaj chce żeby się z nim bawić, i nie lubi być sam.
Pozdrawiam i proszę o pomoc.

Justyna