Dzień dobry,
Pani synek powinien zostać objęty programem wczesnego wspomagania rozwoju. By móc skorzystać z bezpłatnego systemu opieki wystarczy zaświadczenie o potrzebie wczesnego wspomagania z poradni psychologiczno-pedagogicznej. Wczesna interwencja to system wielospecjalistycznej terapii dla dzieci w wieku 0-6 rok życia. Kilka ośrodków wczesnej interwencji (zwykle przy przychodniach NFZ) mieści się w każdym dużym mieście. Trzeba się zadeklarować do jednego, warto więc zasięgnąć informacji, który z nich polecają rodzice dzieci z autyzmem.
Najwięcej informacji na temat, gdzie warto się udać po pomoc w Warszawie, uzyska Pani w Fundacji "Synapsis", specjalizującej się w problematyce zaburzeń autystycznych. Warto też nawiązać kontakt z jakimś stowarzyszeniem rodziców dzieci z autyzmem, którzy są skarbnicą wiedzy o sprawdzonych adresach i profesjonalnych terapeutach.
Odpowiadając na Pani pytania: tak, terapeuci znają wiele sposobów, by pomóc dzieciom o cechach takich, jakie prezentuje w tej chwili Pani synek, a także wiele sposobów, by pomóc ich rodzicom. Synek i Pani potrzebujecie wsparcia wielu ludzi - terapeutów integracji sensorycznej, psychologa, logopedy, neurologa, pedagoga specjalnego, fizjoterapeuty i innych, których zadaniem będzie nie tylko zdiagnozowanie synka i opracowanie programów terapeutycznych, ale i nauczenie Państwa jak pracować w warunkach domowych, by efekty były trwałe i skuteczne.
Proszę też pomyśleć o wparciu psychologicznym dla Pani i męża. Trudny i stresujący czas przed całą Państwa rodziną, by dać radę muszą Państwo chronić się przed wypaleniem sił. Warto skorzystać z rozmów z innymi rodzicami, którzy etap diagnozy mają za sobą.
Zwracam też Pani uwagę na sytuację emocjonalną starszego synka - rodzeństwa bardzo przeżywają, że coś się dzieje z ich młodszym bratem/siostrą i rodzice się martwią. Proszę go też otoczyć ciepłą opieką i mieć cierpliwość do pojawiających się reakcji, które mogą być paradoksalne - wybuchy buntu, złości, zazdrości, silnej miłości itd. Proszę to mieć na uwadze.
Moim zdaniem, z Pani opisu wynika, że to co najpilniej jest potrzebne synkowi to terapia integracji sensorycznej (te przerażające Panią obwąchiwanie i inne zmysłowe problemy) oraz terapia pedagogiczna (np. nauka dzielenia uwagi, co wiąże się z martwiącym Panią brakiem wskazywania palcem). To, co tu piszę, to ogólniki. Niezbędny jest indywidualny program w oparciu o diagnozę funkcjonalną i tego naprawdę nie trzeba robić w prywatnej kosztownej poradni.
Proszę też zacząć rozglądać się za przedszkolem integracyjnym. W takich miejscach też bywają prowadzone zajęcia dla maluszków w wieku poniemowlęcym jako wczesna interwencja, bywa tam też realizowana integracja sensoryczna niekomercyjnie.
Serdecznie życzę Pani wszystkiego dobrego i trzymam kciuki za Pani synka!
Agnieszka Sokołowska-Kasperiuk
Komentarze