Pierwszy Dzień Wiosny, to radosne święto. Tego dnia, ustanowione w 2005 roku, od 2012 roku pod patronatem Organizacji Narodów Zjednoczonych, obchodzone na świecie nie bez powodu właśnie 21 marca, w Pierwszy Dzień Wiosny. Mowa oczywiście o Światowym Dniu Zespołu Downa!
Data obchodów nie jest przypadkowa – oprócz święta wiosny, ta data dedykowana jest narodzinom ludzi niezwykłych, a także wiąże się z istotą zaburzenia – trisomią 21 chromosomu.
Z tej okazji na całym świecie odbywają się imprezy, których celem jest zwiększenie świadomości społecznej dotyczącej zespołu Downa, propagowanie praw i dobra ludzi i integracja z nimi.
Organizatorom zależy głównie na promocji praw osób z Zespołem Downa zarówno do pełnego uczestniczenia w życiu społecznym jak i do godnej opieki i rehabilitacji.
Każdy z nas może przyłączyć się do świętowania tego dnia. Celebrując, okazujemy naszą solidarność, poparcie oraz zasadność tej inicjatywy.
Inicjatorzy wydarzeń zachęcają wszystkich do założenia skarpetek – najlepiej trzech (w zespole Downa są 3 chromosomy w 21 parze) i w różnych, wesołych kolorach! Skarpetki mogą mieć dowolną długość i design, ważne, by były z różnych, niepasujących do siebie par. Można także – wzorem świętowania Pierwszego Dnia Wiosny – ubrać się bardzo kolorowo!
Pierwszą organizacją, która włączyła się w obchody Światowego Dnia Zespołu Downa było Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Specjalnej Troski „Jeden Świat” w Białymstoku (obecnie: Integrujące Stowarzyszenie Jeden Świat im. prof. Zbigniewa Religi). Do celebrowania zachęca także Stowarzyszenie „Bardziej kochani”.
Osoby z zespołem Downa doskonale realizują się artystycznie: przykłady można mnożyć w nieskończoność: Teatr 21 pod kierownictwem Justyny Sobczyk, wystawiający swoje spektakle w kraju, jak i za granicą. Czy zespół "Muzyczni Czarodzieje", a także grupa cyrkowa "Klauniki".
Światowy Dzień Zespołu Downa zwany jest także Dniem Kolorowej Skarpetki.
My oczywiście ze swej strony także gorąco popieramy i namawiamy do włączenia się w obchody tego święta.
Agnieszka Bińczycka