Szanowna Pani,
skoro logopeda uważa, że u trzylatka, który mówi parę słów "nie ma podstaw do pracy" i "każe czekać", należy po prostu zmienić logopedę. Mowę można stymulować już od pierwszych dni życia dziecka! Rozwój języka synka jest bardzo opóźniony, a jeśli nie obserwuje Pani innych problemów, można podejrzewać np. alalię. Oczywiście nie mogę zdiagnozować dziecka nie widząc go, ale proponuję, by zakupiła Pani program "Słucham i uczę się mówić - Samogłoski i wykrzyknienia", "Wyrażenia dźwiękonaśladowcze" i puszczała synkowi 10 minut dziennie (www.arson.pl). Ważne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Na stronie www.szkolakrakowska.pl znajdzie Pani listę certyfikowanych terapeutów Metody Krakowskiej, proszę skontaktować się z jednym z nich i rozpocząć terapię. Nie warto czekać, aż "samo przyjdzie".
Z poważaniem,
Magdalena Gaweł
Komentarze