Szanowna Pani,
opisane przez Panią zachowania córeczki przyjaciółki słusznie budzą Pani niepokój, są bowiem charakterystyczne dla zaburzeń ze spektrum autyzmu. Nie mogę oczywiście postawić diagnozy nie widząc dziecka, ale rozwój dziewczynki zdecydowanie nie przebiega prawidłowo.
Odpowiedź na pytanie czy zwrócić uwagę przyjaciółce jest trudna, robiąc to ryzykuje Pani nawet utratę przyjaźni. Niestety, nawet delikatne sugerowanie rodzicowi, że jego dziecko może być zagrożone autyzmem, bardzo często odbierane jest jako atak. Nie wiem jak bliska relacja Panie łączy, jak zachowuje się przyjaciółka (czy wypiera problemy swojego dziecka lub je bagatelizuje, czy może po prostu nie zdaje sobie z nich sprawy), jak postrzegają rozwój dziecka dziadkowie i inni znajomi rodziny. Na stronie http://www.badabada.pl/ jest przesiewowy test dla rodziców, może Pani zasugerować wspólne "badanie" swoich dzieci.
Decyzję czy powiedzieć przyjaciółce o swoich obawach musi Pani podjąć sama, proszę jednak pamiętać, że kluczowym dla zaburzeń rozwojowych jest ich wczesne rozpoznanie i podjęcie terapii.
Z poważaniem,
Magdalena Gaweł
Komentarze