Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Obawy matki, proszę o pomoc

Witam,

jestem mama 16-miesięcznej dziewczynki. Piszę, ponieważ obawiam się, czy wszystko jest w porządku. Dziewczynka nie mówi nic, poza swoim językiem, którym mówi dużo. Czasami sylabizuje: "ma ma" albo "da da". Zachowania również, które mnie martwią to: brak wskazywania paluszkiem, brak naśladowania dźwięków oraz zabawa drzwiami, zamyka i otwiera, czasami zdarza jej się zatkać uszy. Ogólnie jest wesołym dzieckiem, odwzajemnia mój, męża uśmiech, lub gdy my oboje się śmiejemy głośno, ona również zaczyna się śmiać, raczej kontakt wzrokowy jest z nią dobry, reaguje na imię. Lubi bawić się ze mną w "a kuku", wtedy się bardzo cieszy i śmieje. Lubi się przytulać, oczywiście nie zawsze ma do tego humor, ale czasami zasypia mi na ramieniu, ja chodzę po korytarzu cichutko jej nucę lub nie i ona zasypia. Gdy chcę jej pokazywać zwierzątka w książeczce albo coś innego mam wrażenie, że się złości na mnie, ale gdy czytam to lubi słuchać. Przeczytałam, że trzeba ograniczać dziecku telewizje, tak zrobiłam, czy są jeszcze jakieś ćwiczenia, które pomogą jej zacząć mówić ? Co mamy robić? Czy to bardzo źle, że ona nie mówi? Do jakiego specjalisty miałabym się udać? Pediatra nie widzi problemu, ale myślę, że to, co mówiłam do niej było dla niej "śmieszne". Wiem, że każde dziecko rozwija się inaczej, ale jeżeli jest coś nie tak, ja nie chcę czekać tak jak każdy każe, wolę jej pomóc jak najprędzej, jestem trochę załamana, ludzie pytają mnie: "dlaczego ona jeszcze nie mówi", robiąc przykrość mnie i jej. Co mamy robić? Proszę o pomoc.

Aga
mgr Magdalena Gaweł - psycholog kliniczny

mgr Magdalena Gaweł

psycholog kliniczny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,


słusznie reaguje Pani na pewne nieprawidłowości w rozwoju córeczki takie jak brak gestu wskazywania palcem czy brak naśladownictwa. Brak gestu wskazywania palcem jest powiązany z rozwojem mowy, świadczy on bowiem o wspólnym polu uwagi, które stanowi podstawę do nabywania języka. U tak małego dziecka, zwłaszcza niemówiącego, telewizje należy nie tylko ograniczyć, ale zupełnie wyeliminować (dziecko nie powinno nawet przebywać w pokoju, w którym TV jest włączony!). Radzę rozpocząć stymulację rozwoju córeczki w domu. Wiele ćwiczeń znajdzie Pani w książce "Wczesna interwencja terapeutyczna". Jeśli po kilku tygodniach ćwiczeń nie zauważy Pani poprawy, proszę skonsultować się z logopedą, psychologiem lub naszym Centrum (514-553-534).


Z poważaniem,
Magdalena Gaweł


Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć