Szanowna Pani,
niezwykle popularna jest opinia, że "każde dziecko rozwija się w swoim tempie". Oczywiście występują pewne różnice indywidualne w rozwoju każdego dziecka, jednak ignorowanie norm rozwojowych jest błędem; dwulatka powinna zacząć już wypowiadać proste, dwuwyrazowe zdania, więc brak mowy w tym wieku, a posługiwanie się "buczeniem", słusznie budzi Pani obawy. Niezwykle ważne jest, aby reagować szybko, bo chociaż mowa dziewczynki może "ruszyć" sama, już teraz należy zacząć stymulować jej rozwój za pomocą odpowiednich ćwiczeń, aby opóźnienie rozwoju języka się nie pogłębiało.
Z poważaniem,
Magdalena Gaweł
Komentarze