Droga Pani Magdo,

z powodu moich nieustannych wyjazdów musiała Pani długo czekać na odpowiedź, być może znalazła ją Pani już sama. Dzieci, które głoskują są w trudniejszej sytuacji niż te które uczą się czytania od początku (bez wcześniejszego poznania nazw liter lub głoskowania). Z pewnością nie wystarczy Pani czasu, by w ciągu dwóch miesięcy jakie zostały do końca roku nauczyć dzieci czytać ze zrozumieniem. Stanie się to zadaniem dla rodziców. Powinna Pani pokazać rodzicom jakie są trudności i wyjaśnić skąd one powstały, a także zachęcić do ćwiczeń podczas wakacji.
Teraz radzę wprowadzić zabawy sylabami, my to nazywamy tajemniczym językiem zwierząt, dzieci tworzą i czytają pseudowyrazy zbudowane z sylab. Są też w Wydawnictwie Wir Krzyżówki sylabowe.

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska