Witam Pani Joanno,
Pani problem jest dość złożony. Trudno mi powiedzieć co może być przyczyną takich zachowań agresywnych. Z całą jednak pewnością należy się temu przyjrzeć i kategorycznie sprzeciwić. Tłumaczenie jest jak najbardziej na miejscu. Oprócz tego warto sięgnąć po bajkoterapię. Są dostępne opowiadania terapeutyczne, dzięki którym można popracować z dzieckiem nad trudnym zachowaniem. Polecam książkę :”kiedy Pani Złość przychodzi z wizytą”. Po przeczytaniu opowiadania należy odnieść się do zachowania jej bohaterów, do tego jakie emocje budzi w innych dane zachowanie, co w tym zachowaniu było nie tak, jak można zamienić to zachowanie aby nikomu nie wyrządzać krzywdy i przykrości.
Bardzo proszę także o spisanie zasad, które będą mówiły w jaki sposób należy się zachowywać na terenie domu (na terenie szkoły powinny być zasady funkcjonowania w szkole, i jeśli dziecko daną zasadę złamie to nauczyciel powinien wyciągnąć konsekwencje – nie przenosimy złego zachowania i karania na teren domu!). można ustalić z dzieckiem kodeks złości, który da mu przyzwolenie na okazywanie złości, ale w sposób aprobowany przez opiekunów (bo każdy ma prawo do złości, tylko należy ją wyrażać w sposób nie krzywdzący innych). jestem też ciekawa, czy w szkole jest psycholog i jak on widzi daną sytuację. Pani Joanno, proponuję także udać się do psychologa. Dzięki temu opowie Pani ze szczegółami co się dzieje, psycholog może spotka się z dzieckiem czy poobserwuje go na terenie szkoły i będzie mógł Pani bardziej pomóc.
Jeśli podłożem zachowania syna jest brak umiejętności wychowawczych ze strony opiekunów to polecam książkę „jak mówić żeby dzieci nas słuchały; jak słuchać żeby dzieci do nas mówiły”. Przyjemnie się ją czyta i można wiele praktycznych rzeczy się dowiedzieć.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Dorota Kalinowska
Komentarze
Moja wnuczka została pokopana w szkole przez koleżanki. Pedagog szkolny stwierdził, że teraz dzieci tak się bawią.
dodany: 2016-09-29 22:39:35, przez: Anna
Witam! Mój Synuś ma 14 miesięcy ,i od 2-3 tygodni bije mnie i mężna gdy mu czegoś zabraniam lub gdy porostu ma na to ochotę , czasem odnoszę takie wrażenie ze maluszek traktuje to jako zabawe ,gdy podnosi na mnie rączkę ja mu ja łapie to on sobie hihocze nie wiem co mam robić Bardzo proszę o poradę i z góry bardzo pani dziękuję.
dodany: 2012-11-19 19:49:27, przez: Hania