Droga Panno Natalio,
bardzo wysoko cenię taką odpowiedzialność wobec braciszka i podjęcie się trudnej pracy. Niezmiernie ważne jest, aby decyzje były świadomie i zgodne z współczesną wiedzą i wynikami badań naukowych.
Ponieważ chce Pani uchronić braciszka przed kłopotami z opanowaniem języka
polskiego musi Pani konsekwentnie stosować metodę OPOL i wciąż doskonalić
swój język polski, bo rzeczywiście zdarzają się Pani błędy gramatyczne. Aby
dziecko mogło skutecznie uczyć się sprostać wymaganiom edukacyjnym musi
bardzo dobrze opanować język polski. Powinna Pani dużo do niego mówić,
opowiadać i świecie, także wówczas, gdy rodzice używają języka migowego,
mówiąc do dziecka. Pani będzie łatwiej mówić podczas ubierania, przewijania
i karmienia, bo tego nie mogą zrobić osoby migające.
Może Pani uczyć brata języka angielskiego, ale to nie będzie trójjęzyczność,
a dwujęzyczność plus język angielski jako obcy. Może Pani rozpocząć wówczas,
gdy brat opanuje język polski i język migowy, także gramatykę języka
polskiego i gramatykę języka migowego, która jest trudna dla małego dziecka,
bo wymaga użycia nie tylko rąk, ale mimiki, wyrazu oczy i całego ciała.
Powinna Pani (z pomocą terapeuty z poradni) rozpocząć z bratem wczesną naukę
czytania sylabami (program "Kocham czytać") już w wieku 2 lat, by mógł
opanować podstawy czytania zanim przejdzie Pani do nauki języka obcego.
Nie rozumiem dlaczego braciszek jeszcze nie miał badanego słuchu, to są
badania przesiewowe, które wykonuje się w Polsce w pierwszym tygodniu życia
dziecka. To bardzo ważne, bo gdyby brat miał niedosłuch istotne jest wczesne
zaaparatowanie.
Niestety Polacy, którzy uczą się języka angielskiego od nauczycieli w Polsce
mają akcent, który zdradza ich pochodzenie zawsze. Aby opanować prawidłowy
akcent należy uczyć się języka obcego najpóźniej w wieku 9-10 lat i koniecznie od rodzimych użytkowników.
Dziecko niesłyszące może oczywiście nauczyć się języka obcego, ale im
większy ubytek słuchu, tym większe trudności z naśladowaniem prawidłowej
artykulacji. Zawsze lepiej moi uczniowie rozumieją tekst pisany i sami piszą
niż rozumieją i mówią. Dziecko niesłyszące nigdy nie uczy się, tak samo
języka obcego jak słyszące, stosuje inne techniki i zawsze ma trudności
związane z akcentem i wymową. Ale o tym kiedy uczyć brata języka
angielskiego będziemy mogły porozmawiać za 4 lata. Proszę pamiętać, ze w
wieku 12 miesięcy Mikołajek powinien mówić przynajmniej 3-4 słowa (to mogą
być wyrażenia dźwiękonaśladowcze i zniekształcone wyrazy), a w wieku 18
miesięcy powinien łączyć dwa wyrazy. Dwulatek średnio zna już od 200-400
słów. Czeka więc Panią wielka praca.
Serdecznie pozdrawiam,
Jagoda Cieszyńska
Komentarze