Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Nie chce wołać siku i kupka

Witam,
Mój synek ma 2 latka i trzy miesiące. Dobre pół roku jak nie więcej sadzam go na nocnik albo idę z nim do toalety, nawet na stojąco też się wysika, ale kupę już nie - tylko w majtki, ale nie zawoła, że chce siku i kupę tylko jak już zrobi to mówi siku. Całe lato było takie samo. Ręce już mi opadają. Proszę o poradę.

Pozdrawiam
Magdalena
mgr Katarzyna Osak - psycholog dziecięcy, terapeuta dzieci z autyzmem

mgr Katarzyna Osak

psycholog dziecięcy, terapeuta dzieci z autyzmem

Odpowiedź:

Pani Magdaleno,
Zdarza się, że przy wcześnie rozpoczętym treningu czystości takie problemy występują.
Nie wszystkie dzieci są gotowe do komunikowania swoich potrzeb, nawet jeśli rodziece już by sobie tego życzyli.
Być może Pani synek nie potrafi jeszcze wyłapać momentu kiedy potrzeba fizjologiczna się zbliża i dlatego nie informuje Pani o tym, szczególnie jeśli jest zajęty zabawą, oglądaniem bajki czy inną absorbującą czynnością.
Musi Pani poobserwować synka. Jeśli nabierze Pani pewności, że synek inaczej zachowuje się, gdy zbliża się sisiu można kontynuować trening, jeśli tak nie jest może warto się jeszcze wstrzymać.
Z pewością warto zachować spokój, nie ganić synka jeśli nie zdąży powiedzieć. Przeciwnie proszę przygotować mini-nagrody (np. naklejki) za każde zrobienie siusiu na nocnik (nawet jeśli Pani go wysadzała)

Ważne jest, aby dziecko opanowało samodzielne korzystanie z nocnika/toalety przez pójściem do przedszkola. 
 
Pozdrawiam
Katarzyna Osak

 

Zobacz inne porady w tematyce: trening czystości, komunikacja

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć